Dzień dobry wszystkim! To dobry moment/dzień na powrót tutaj na nowym pamiętniku, innym myśleniu, dojrzalszym podejściu do życia. I w końcu swoją chęcią zmiany życia i zmiany SIEBIE. Było już lepiej, ponad 10 kilo mniej ale znów wróciłam do nieszczęsnych 120 kg, i tak nie jest najgorzej. Moje maximum wagi z wakacji 2013 czyli 127 kg ;( Wczoraj Sylwester czyli zakończenie roku, czas podsumowań i co mi przyniósł zeszły rok, wielkie zmiany, pozbycie się (dwulicowych kurw) koleżanek, nagła śmierć najukochańszego dziadka i przyjście na świat bratanka miał być sylwestrowym chłopcem ale pojawił się na świecie od razu po świętach. Jestem pozytywnie do życia nastawiona że nawet przywykłam do swoich kilogramów, ale zdrowie ważniejsze choć nie mam żadnych problemów zdrowotnych jeszcze. Ale to wszystko do czasu ;)
Gorzka prawda, fakt selfie jest tak zrobione że nie widać że aż tyle ważę ale tutaj mój dowód na gorzka prawdę, aż sama się zdziwiłam 123...
paauulinaa
2 stycznia 2016, 13:57Bardzo ładna z Ciebie dziewczyna! Powodzenia w zrzucaniu kilogramów! Trzymam mocno kciuki!!
lyyna
2 stycznia 2016, 12:32Powodzenia! ja też zaczynam z nowym rokiem! obu nam sie udało!
czarodziejka176
1 stycznia 2016, 22:04Wierzę, że dasz radę i osiągniesz wymarzoną wagę. Powodzenia
HappyWay
1 stycznia 2016, 21:05No to czas zaciskać poślady i walczyć :) Powodzenia!
Meffis
1 stycznia 2016, 20:15Nigdy nie powiedziałabym, ze tyle wazysz, powodzenia kochana ;>
Nejtiri
1 stycznia 2016, 18:56Rzeczywiscie szczuplutko na tej fotce wyszlas. :) Powodzenia!
trisha83
1 stycznia 2016, 17:46120 kg? Trudno w to uwierzyć, naprawdę! Powodzenia
Lachesis
1 stycznia 2016, 16:06No kurcze, nie widać, że tyle ważysz. Może waga się "zpsuła"?
Mrs.Invisible
1 stycznia 2016, 16:12Chciałabym aby waga się zepsuła ale niestety ma nowe baterie i chodzi jak nowa :)
wiola7706
1 stycznia 2016, 15:12na Twojej ślicznej twarzy nie widać, że tyle wazysz. Powodzenia :-)
Mrs.Invisible
1 stycznia 2016, 15:47Dziękuje ;) nie widać tego bo po prostu odpowiednie ustawienie telefonu ;)