Moje życie się zmienia :D
Nabiera tępa :D
Ja sama nie wiem co się ze mną dzieje :D MAGIA ?
ZAWSZE byłam uśmiechnięta , mimo że los dał mi ostro pod dupie . ALE to co się dzieje teraz ze mną to kosmos. Ja nawet,nie wiem jak to nazwać .
Wiara w siebie ?
W swoje możliwości ?
Poczułam się dowartościowana ?
A może to efekt odchudzania ?
Zwał jak zwał :D
Mój mąż nawet stwierdził że świece każdego dnia jak słoneczko :)
I coś w tym jest !
Ostatnio czerpie z życia tyle , ile tylko wycisnąć można.
To jak przejdziemy przez życie zależy tylko od nas.
Prawda?!
W każdym razie robię rzeczy o których bym wcześniej nie pomyślała :D
A wiecie dlaczego ?
Bo ogarniał mnie wstyd !
Ale powiedziałam STOP !
Przecież to że jestem większa lub ostatnio dałam sobie ksywkę "Modelka o pełniejszych kształtach :D :P " Dlaczego mam rezygnować z życia ? marzeń ? pragnień?
Tak naprawdę NIGDY nie zostałam od innych zraniona,jeśli chodzi o moją wagę.Owszem "dobre rady" bywały , ale nie takie po których miałabym doła :)
A mimo to wstydziłam się , bo co ludzie stworzenia będą o mnie myśleli , co powiedzą :D
I któregoś dnia " A niech mówią " .
Wręcz przeciwnie - ludzie mi kibicują ! Bo widzą że nie tylko "pięknie" (?) gadam , ale działam - a o to pewnie tu chodzi :D
I tak :
1.W czerwcu obcięłam sobie włosy - nigdy wcześniej bym tak nie zrobiła :D
2. Zaczęłam chodzić na plaże i ...pływać :D - paraduję w stroju jednoczęściowym i NIKT na mnie nie zwraca uwagi - Więc laseczki ( te większe ) - ODWAGI . Jak ja mogłam WY też możecie :D
3. Zaczęłam codziennie ( czasami są wyjątki ) uprawiać sport ( rower / kijki / pływanie ) - Miłe jest to jak mnie ktoś dopinguję,jak już nie mam sił :)
4.Zaczynam ubierać się JAŚNIEJ :D - w mojej szafie 90 % ciuchów to kolory - czarny / granat / brąz .... Przy nich czułam się ...bezpieczna ? Jak by to nie brzmiało - ale taka prawda jest / była .
Teraz pomału zaczęłam wprowadzać jaśniejsze kolory :)
5.Planuję powrócić do szkoły :D - kierunek medyczny - boję się że nie dam rady pogodzić to z pracą i z dzieckiem .... Pożyjemy - zobaczymy :)
6.I TU padniecie :D
Mój mąż również jak jemu dziś to ogłoszę ( dziś po 22 będzie w domu :D )
Zacznę chodzić w spódnicach :P .... Póki co na razie TYLKO po domu / w ogrodzie / do koleżanki która mieszka na mojej ulicy :D .
Ale jak nabiorę odwagi to ....wyruszę w kiecce na miasto :P
I fotki :)
Uwielbiam :D
Zawsze wsiadam sama lub z dzieckiem :)
ślubnego nigdy nie namówię :D
Rogi mama musiała mieć :D
A na zakończenie :
Rozmowa 10 razy TAK :D
Mam ten staż :D
Tak naprawdę zawdzięczam go mojemu braciszkowi :)
Był parę dni temu na weselu .Był również tam jego nauczyciel ze szkoły średniej , jak to na weselu - rozmawia się o wszystkim . I jak jego były nauczyciel wspomniał że szuka stażystki , tak mój brat polecił mnie :)
Potem spotkanie - super ludzie.Tak się stresowałam a czułam się jak .... ich znajoma :D
Papiery w PUP pracodawca złożył , finanse są :D
Ja i szefostwo na duże TAK :)
Więc czekamy wszyscy tylko na znak z PUP kiedy mogę zaczynać :) Ponoć to tylko kwestia czasu.
Jestem szczęśliwa bo będę robić to co kocham :D I mam szansę u nich po stażu zagościć później na dłużej :)
Życzę Wam udanego weekendu :)
W niedzielę mam imieniny mamy - postaram się być grzeczna :)
dziubek814
21 października 2015, 15:48wyglądasz na swoj wiej a duzo duzo młodziej ;*
MUMStacha
28 lipca 2015, 11:23Gratulacje i trzymam kciuki za pracę. Zarażasz pozytywną energią oby tak dalej.
Dorota1953
27 lipca 2015, 07:38Nie ma się czego dziwić, po prostu dorosłaś psychicznie :))) Powodzenia !!!!
vit123
25 lipca 2015, 17:44Pozytywnie:) też tak chcę!!!!
Vitalia713
25 lipca 2015, 13:36Super pozytywna energia :)
Isfet
25 lipca 2015, 09:20Gratulacje! i stażu i tych malutkich zmian na plus :D Bardzo pozytywny wpis :D pozdrawiam
EwaFit
25 lipca 2015, 07:51Super wpis, taki radosny, pełen wiary i optymizmu. Bardzo się ciesze ze tak dobrze się uklada-a to jest kwestia tez podejscia-takiego jak masz :)
Antoska23
24 lipca 2015, 22:50Ale super wpis taki pozytywny że mordka się sama cieszy ;);) dziękuję ze się podzieliłaś swoimi przemyśleniami ;) oby tak dalej :*
.Wiecznie.Gruba.
24 lipca 2015, 22:26nie wygladasz na swoj wiek a duzo duzo mlodziej :)
Vannesa
24 lipca 2015, 21:59Super nastawienie masz:) chyba zacznę się go od Ciebie uczyć :D Gratuluje stażu:)
anejka75
24 lipca 2015, 21:36Jesteś super kobiktką czuje się od Ciebie mega ciepło co tu dużo mówić .... Dzięki że jesteś razem z nami !!!!
jestem_gruba102
24 lipca 2015, 21:32Tak trzymaj;) super ze tak optymistycznie jestes nastwwiona;)
Limonka2015
24 lipca 2015, 20:13No i super podejscie. Trzeba sie zyciem cieszyc a nie zamartwiac tylko i smucic. Jak o mnie chodzi to ciesze sie, ze tyle zmienilas. To moze wyjsc tylko na dobre. Trzymaj tak!
doris_do
24 lipca 2015, 20:05po prostu dziób się sam uśmiecha.... tak trzymać...... życie jest piękne ;-)))))
ann1977
24 lipca 2015, 19:56I tak ma być, super ze wszystko sie układa i zycze dalej tyle mega energi☺
Dorota3101
24 lipca 2015, 19:50Super, że tak wszystko się układa. Jesteś taką wesołą osobą i zarażasz swoim optymizmem, więc nie dziwię się, że wszyscy wokół Cię lubią i dopingują ;) Tylko brać z Ciebie przykład :)
Dorocia1991
24 lipca 2015, 19:46Chciałabym mieć w sobie tyle energii i radości...
123czarnula
24 lipca 2015, 19:21Gratuluje pozytywnego spojrzenia na swiat :) Tak trzymaj :)
Marla2015
24 lipca 2015, 19:21Jak ja lubię czytać takie pozytywne wpisy:)Nie znamy się osobiście,ale mam wrażenie, że jesteś bardzo sympatyczną osobą i życzę Ci byś już zawsze świeciła jak słoneczko jak to zauważył Twój mąż:)))