No kochane dziś weszłam na wagę i ujrzałam już wynik, humoru możecie się domyśleć Wczorajszy dzień minął na prawdziwym leniuchowaniu, pogoda była nieciekawa więc nawet jakbym chciała gdzieś wyjść to co chwilę musiałabym wyjmować parasolkę i ją chować. Odpada. Nie mogę się teraz rozchorować, mój chłopak dostał zaproszenie na ślub od swojego kuzyna, jakoś w połowie czerwca. Sukienkę będę szukać jakoś pod koniec tego miesiąca, ale nie wiem kompletnie czego szukać. Może siostra będzie miała wolne to mi pomoże
W kategorię "spalone kalorie" wpisuję te które spaliłam na krokomierzu z Vitalii, są trochę błędne, ale nie dodaję tych kalorii które tracę na siłowni, więc teoretycznie jeszcze dużo powinnam tam ich umieścić. Jednak średnio chcę mi się bawić w dodawanie i sprawdzanie, dlatego zostanę tylko przy tych :)
Oki to wszystko co teraz mogę napisać, może odezwę się wieczorem
WAGA Z DNIA 7 MAJA: 61,4 kg
WAGA Z DZISIEJSZA: 59,9 kg
justynaa5104
17 maja 2016, 16:28Hej zazdroszczę Ci, powodzenia i oby tak dalej!!!;?)
Mobilizatorka
17 maja 2016, 19:32Hej, dzięki :) Nie ma co zazdrościć, widziałam Twoje osiągnięcia i to Tobie świetnie idzie :)
Papatka-78
17 maja 2016, 09:41no Kochana cudownie :) brawo nawet bardzo cudownie wręcz mega :)
Mobilizatorka
17 maja 2016, 19:31Dziękuję słońce :)
Tazik
17 maja 2016, 08:56No to ładnie:) Gratulacje:) To zawsze cieszy!
Mobilizatorka
17 maja 2016, 19:34dzięki, naprawdę miło :)
annaewasedlak
16 maja 2016, 16:53Brawo gratuluję spadku. Nic tak nas nie cieszy jak spadek. pozdrawiam
Mobilizatorka
16 maja 2016, 16:47Chcę wszystkim podziękować za miłe słowa :) Postaram się popracować teraz nad tym by liczba 59 była już w każdej porze dnia, na razie jest tylko rano, nie ma co się oszukiwać :)
kamci.a
16 maja 2016, 16:27ile dałabym za taki spadek ja cierpliwie póki co czekam
Mobilizatorka
16 maja 2016, 16:38Każda dziewczyna co jest na vitalii przyszła by czekać na spadek. Uda się wam :) trzeba tylko uzbroić się właśnie w cierpliwość i zacząć coś zmieniać :)
ingrid83
16 maja 2016, 15:37brawo :)
Kora1986
16 maja 2016, 14:43Pięknie :-)
Kathieee
16 maja 2016, 12:06Jeju, jak pięknie Ci spadła ta waga, tylko pozazdrościć :) Mobilizatorka zdecydowanie do Ciebie pasuje ! :D
Mobilizatorka
16 maja 2016, 16:37Dziękuję :D mam też nadzieje, że i kogoś uda mi się zmobilizować :)
30kg-do-szczesciaa
16 maja 2016, 12:04Piąteczka z przodu:) Super:)
Mobilizatorka
16 maja 2016, 16:47Chwilowo mało stabilna ta 5 z przodu, ale dziś przekonałam się jak -0,1 potrafi uszczęśliwić :D
PokonacGloda
16 maja 2016, 11:56Gratuluję pożegnania 6 z przodu! Mam nadzieję, że niedługo i ja będę mogła się pochwalić jakimś sukcesem :D (u mnie to pożegnanie odwróconej szósteczki :P )
Mobilizatorka
16 maja 2016, 16:39Z chęcią będę u Ciebie wypatrywać twojej wymarzonej 9 z przodu :) Masz we mnie wsparcie :)
angelisia69
16 maja 2016, 10:36no to gratki ;-) ja tez wczoraj zamulalam w domku,ale taka pogoda mnie cieszy bo mialam dosc upalow :P kalorie :czy tyle spalone czy tyle -niewazne,wazne ze sie ruszasz i efekty sa ;-)
Mobilizatorka
16 maja 2016, 10:41dzięki :) jestem bardzo zadowolona. Przy ćwiczeniach jakie wykonuję obstawiałam, że waga prawie się nie ruszy, dlatego jestem pozytywnie zaskoczona :) This is my lucky day!
zurawinkaaa
16 maja 2016, 09:37gratuluję spadku :) u mnie wczoraj też pogoda nie dopisała... A na zakupy najlepiej z Siostrą, ja też zawsze gdy szukam sukienki na wesele zabieram Moją, dobrze posłuchać rady kogoś bliskiego :D
Mobilizatorka
16 maja 2016, 09:51pewnie, że najlepiej :D Siostra chcę byś jak najlepiej wyglądała, dlatego możesz liczyć na jej szczerą opinię. Czy tu się ładnie marszy, czy tu nie za dużo, a tam nie obciska :)
Venirka
16 maja 2016, 09:17Super :) Gratuluję spadku :) Pozdrawiam :)
Mobilizatorka
16 maja 2016, 09:20dziękuję ślicznie :D
ile_mozna_marzyc
16 maja 2016, 09:14Wow, pięknie! Oby tak dalej ;D ja dzisiaj też miałam ważenie, niestety nie dotarłam do mojego celu na 16.05, ale i tak jest dobrze ;) Miłego dnia ;)
Mobilizatorka
16 maja 2016, 09:19Ile sobie postanowiłaś na dziś, a ile Ci wyszło?
ile_mozna_marzyc
16 maja 2016, 09:23Dzisiaj miało być 68, a wyszło 68,4. haha, wiem że nieduża różnica, ale sama jestem sobie winna, zjadłam czekolade na weekend to teraz mam!
Mobilizatorka
16 maja 2016, 09:26Faktycznie nie duża różnica :D ehh te czekolady :D Obliczasz sobie średnio ile powinnaś stracić i taki cel sobie ustawiasz? Będę chyba musiała podobnie robić, większa mobilizacja. No i szczerze, to lubię Vitalie :P to jedno z nielicznych miejsc, gdzie można zapytać się o wagę drugiej osoby i nie dostać w czapę :P
ile_mozna_marzyc
16 maja 2016, 09:42Tzn. tak dokładnie nie obliczam, na oko stawiam sobie cel, żeby mieć punkt zaczepienia, większa motywacja jest ;P hahah, to prawda, łatwiej się chyba przyznać na początku w internecie niż w realu, jak waga wysoka. Poza tym, ile tu motywacji! Rodzina, znajomi, nawet przyjaciółki mi potrafią ciastem przed twarzą machać.. A tu zawsze znajdzie się ktoś, kto da kopa w dupę, co by nakierować na dobrą drogę ;D
Mobilizatorka
16 maja 2016, 09:50wiem, tez to zauważyłam :D niby nikogo nie znam, a bardziej się pilnuję. Tak, jakbym nie chciała was zawieść :D Owszem są drobne wzloty i upadki, ale i tak jest lepiej niżbym była pozostawiona samej sobie :)