Wczoraj nie miałam już sił by dodawać jakikolwiek wpis, sam początek nie zapowiadał się na męczący. Za to końcówka sprawiła, że z wielką miłością przytuliłam się do poduszki. Także przepraszam was, wczoraj nie wykonałam ćwiczeń A6W, ale to był w sumie jedyny błąd z wczoraj, ponieważ dieta przeszła bezproblemowa.
Dzisiaj jest już wszystko ok, dieta leci spokojnie i jedyne co to dziś zastosowałam tzw. "królewską ucztę" czyli to co mi przysługuję i nie muszę się specjalnie martwić. Może się wydawać śmieszne co wybrałam, ale daje wam słowo, że miałam naprawdę dużą ochotę na... bułkę kajzerkę :)
Wzięłam więc sobie dwie bułki z odrobiną masła, żółtym serem, szyneczką z indyka i ketchupem. Dużej odskoczni nie zrobiłam ponieważ mogę codziennie jeść 2 kromki chleba (pełnoziarnistego) i dwie plasterki sera. Różnica polega na tym, że bułki były zwykłe pszenne i dodałam trochę masła, jeżeli ktoś nie wie to napiszę tyle, że na tzw "królewskiej uczcie" mogę wybrać sobie jeden cały posiłek (np. ziemniaki z sosem, mięsem, surówką i śmietaną. Tak akurat kiedyś lubiłam jeść). Zamiast pełnego obiadu miałam naprawdę parcie na te bułki (pięknie pachniały w kuchennej szafce), dlatego dużej krzywdy organizmowi nie zrobiłam. Teraz wracam normalnie do swojego rytmu jedzenia, jestem naprawdę spokojne i szczęśliwa. Jutro ważenie się :)))
Papatka-78
16 maja 2016, 14:02czasem trzeba przegiąć jak się ma wielką ochotę :) i dobrze że nie masz wyrzutów sumienia:) milusiego :)
zurawinkaaa
16 maja 2016, 12:25oj nie dziwię się te bułeczki wyglądają obłędnie :)
Maratha
16 maja 2016, 10:11jaka diete stosujesz? Bo gdzies mi sie obila o uszy ta krolewska uczta, ale nie wiem gdzie :D
Mobilizatorka
16 maja 2016, 10:12jestem na Dukanie :P
Maratha
16 maja 2016, 10:43wiedzialam ze gdzies o tym slyszalam :D probowalam dukana, chyba przez tydzien wytrzymalam :D nie da mnie zupelnie...
Mobilizatorka
16 maja 2016, 10:52wiem, też chwilami się męczę, ale nie miałam wyboru :))
ile_mozna_marzyc
15 maja 2016, 16:16Po Twoim wpisie aż czuje zapach świeżej kajzerki ... smaczna odskocznia ;)
Mobilizatorka
15 maja 2016, 17:21i nie jakaś straszna :D lepsze to niż słodycze :D
angelisia69
15 maja 2016, 14:41ja jadam pieczywo 1-2 razy w mies i tez wlasnie chrupiaca kajzereczke wybieram ;-) jest pyszna.Milego dnia