Dziś dzień ważenie!
Nie bałam się stanąć na wadzę bo wiedziałam ze na pewno jest spadek, nie wiedziałam tylko jaki.
Po dwóch tygodniach diety warzywno-owocowej waga pokazała 66.6 kg.
Znaczy to że ubyło mi 3.1 kg!
Na pewno niektórzy pomyślą że przy takiej diecie spadek nie wielki, ale mnie ten spadek bardzo cieszy. Patrząc na to przez ile diet przeszłam i że do zgubieni nie zostało już tak dużo to uważam że schudłam dość sporo.
Jest jeszcze jedna rzecz która dzięki temu spadkowi bardzo mnie cieszy.
Pożegnałam nadwagę, mój BMI wynosi w tej chwili 24.26
Co mi dały te dwa tygodnie diety:
-spadek wagi
-pożegnanie nadwagi
-ładniejsza i gładsza skóra
-ładniejsze włosy
-mocniejsze paznokcie
-zero problemów żołądkowych typu wzdęcia, zaparcia
-lepsze samopoczucie fizyczne i psychiczne
-lepszy sen
Dziś trzecia rocznica śmierci mojej siostry, piątek 13. Ja jednak postanowiłam być dziś szczęśliwa i uśmiechnięta. Wiem że ona gdzieś tam z góry na mnie patrzy, wiem że nie chciała by widzieć moich łez.
Dziś cały dzień będę starała się uśmiechać. Do niej i do was .
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
Skania79
15 września 2013, 18:243 kilosy w dwa tygodnie!!!!! Rewelacja!!!
Nowa30
14 września 2013, 12:13Moim zdaniem spadek bardzo dobry jak na tak krótki czas,oby udało się go utrzymac.Gratuluje!
Nowa30
14 września 2013, 12:13Moim zdaniem spadek bardzo dobry jak na tak krótki czas,oby udało się go utrzymac.Gratuluje!
Yakutca
14 września 2013, 11:52Za to ja uroniłam łzę.. Gratuluję również pięknego spadku wagi :)
Wisienkawlikierze
14 września 2013, 08:50Faktycznie czytam skład naszej soli i jest antyzbrylacz E coś tam, ale mam też sól bułgarską i na niej nie ma tego świństwa, więc może użyję tamtej, albo rzeczywiście kupię szarą z Kłodawy. A podobno jest też himalajska bardzo dobra. Dzięki za zwrócenie mi na to uwagi, Milu:)))
wiossna
14 września 2013, 07:15Wspaniały wskaźnik. Bez mięsa? Chyba bym nie mogła. Wyrzekłam się wędliny, ale było ciężko.
bambara
13 września 2013, 22:25Podziwiam, ze jesteś w stanie funkcjonować bez mięska!! :D Wielkie WOOW za ubytek :D
grgr83
13 września 2013, 22:24Świetny wynik, gratuluję spadeczku. Ale ty mnie kusisz tą dietką
New.Born.Now.
13 września 2013, 21:52Gratuluje spadku!
Szatzi
13 września 2013, 21:24i tak sporo jak przy wadze wyjsciowej ;-)
mimi123
13 września 2013, 19:58piekny wynik ....a nie mialas problemow zoladkowych .....???????
kuska23
13 września 2013, 18:04mysle ze wazniejsze sa skutki tak zdrowe diety, spadek swoja droga, ale napewno brzuszekmega płaski,jelitka oczyszczona, skóra błyszczaca:)
nanuska6778
13 września 2013, 16:34Czy jestem u siebie - to tak do konca nie jestem pewna... Ale fakt - mimo wszystko bardziej tu, niz w Polsce... Smutna rocznica... I tak niedawno... Ja jestem przekonana, ze wszyscy nasi Kochani i Kochajacy, gdzies tam sa i mysla o nas... Sciskam cieplutko. Aaa i musze Ci powiedziec, ze baaardzo mnie zachecasz do diety WO:-) Dawniej robilam glodowki i czulam podobny power. Teraz nie moge ich robic i bardzo mi tego brakuje. WO to dobra alternatywa:-) :-***
fokaloka
13 września 2013, 15:37Zaglądam tu po raz pierwszy od 1,5 miesiąca i widze w tytule pożegnanie, ale na szczęście widzę, że żegnać się nie zamierzasz. Bardzo podoba mi się Twoja dieta WO, aż sama chyba taką wypróbuję, ale jeszcze poczytam o niej u Ciebie :) Widzę, że świetnie Ci wszystko idzie, fantastyczny spadek, oby tak dalej! Powodzenia :*
vita69
13 września 2013, 14:29śliczną masz tą wagę:)) gratuluję pozbycia się nadwagi:))
holka
13 września 2013, 14:15Piękny wynik! Moim zdaniem to bardzo dużo a dodając do tego wszystkie "efekty uboczne" które wypunktowałaś to warto byłoby się poważnie zainteresować tą dietą :) Serdecznie Ci gratuluję i bez zawiści zazdroszczę :) Tytuł mnie zaniepokoił ale juz wiem,że bywasz przewrotna i nie nastawiałam się na najgorsze ;) Podejście do rocznicy bardzo piękne...dobrze,że powolutku udaje Ci się przekuć to co złe w to co dodaje sił do zycia...
gumisqa
13 września 2013, 13:51Gratulacje :)
maja11
13 września 2013, 13:00Gratulacje za wytrwałość
Asiula.m1982
13 września 2013, 12:31Brawo !!! Oby tak dalej :) Co do Twojej siostry na pewno się cieszy, że jesteś taka dzielna i się do niej uśmiechasz :)
good.day.my.fat.angel
13 września 2013, 12:28Taka dumna z Ciebie jestem... :)