Dzisiaj krótki wpis dla zasady, bo za chwilę idę spać.
Nienawidzę tego jak bardzo stresują mnie zajęcia. Naprawdę, co jest ze mną nie tak. Normalnie płakać mi się chce cały dzień. Ze stresu też niewiele zjadłam, bo w sumie 699 kcal. Przez to, że byłam przez cały dzień zajęta i zestresowana skończyło się na kilku owocach w biegu, a teraz zjadłam jeszcze trochę sałatki z rybą, bo pomyślałam, że jak nie tknę niczego poza owocami to jutro nie będę miała w ogóle sił. A muszę je mieć, bo zapowiada się kolejny debilny, ciężki dzień od 7 rano. Chciałabym o tym wszystkim zapomnieć, ale jeszcze trochę. Mam nadzieję, że dam jutro radę. Trzymajcie za mnie kciuki, proszę :(
Dobranoc.
Julka19602
9 grudnia 2023, 16:04Trzymam kciuki by jutrzejszy dzień był dobrym dniem. Pozdrawiam:))
Miuni
9 grudnia 2023, 19:54Dziękuję, nie było tak źle :) Chociaż stresu od groma. Pozdrowionka~!
ognik1958
9 grudnia 2023, 08:15cze🙋🏼♂️...spoko trza mieć plan na kazdy dzień i go wypełniać tu nie ma miejsca na improwizacje .Hmm... głodówa i owszem ale🤔 max 1 dzień na tydzień tak zwana.... "oczyszczająca" ...i stosuje ją już od miesięcy i to dobre.... a pozostałe dni cóż stałe jadło na określonym poziomie kal i składem BTW wyliczone by był odpowiedni deficyt "tak po wsiem" ...uwzgledniający stałą porcje ćwiczeń u mnie to 10 km z kijkami NW hiii dobre na bioderka i...wszystko mam pod kontrolą powodzenia Tomek👍
Miuni
9 grudnia 2023, 19:57Komentarz został usunięty
Miuni
9 grudnia 2023, 19:58Super! Myślę, że też powinnam chodzić więcej :) Nie myślałam o tym wcześniej w ten sposób, ale faktycznie, niektórzy w sumie tak poszczą co jakiś czas i sobie chwalą. Tylko u mnie to widzisz wypada losowo, gdy akurat mam cięższy czas :) Również pozdrawiam~!
ognik1958
9 grudnia 2023, 20:14Wiesz chodzenie z kijkami NW to...30% większe spalanie no i rozwój mięśni tułowia ja już nie wyobrażam sobie chodu sportowego beż kijków i widzę po leśnych duktach Trójmiasta coraz częściej widać osób tak chodzących i...jak widać to im służy zwłaszcza na sylwetkę ufff