Hahaha xD
O Boże!!!
Właśnie zauważyłam, że mój pamiętnik obchodzi dziś 4 urodziny :P
Co się w tym czasie zmieniło??
Wagowo? NIC...
Raz prawie doszłam do celu, ale niestety wyjazd wszystko zmienił i przytyłam...:(
Ale...
I tak widzę wiele pozytywnych aspektów, które uległy zmianie ;)
A mianowicie,
Piję więcej wody i przeróżnych herbat:) I co najważniejsze przestałam pić Pepsi, a piłam CODZIENNIE po conajmniej 2l...
Jem lepiej, zdrowiej i nie tak monotonnie;)
W ogóle spróbowałam dzięki "diecie" wiele produktów, których nigdy bym nie tknęła;P
Zresztą teraz próbowanie nowych dań sprawia mi wielką radość!:D
I zaczęłam sama gotować!!!
Zaczęłam uprawiać sport i polubiłam biegania!
Mój nauczyciel od w-f byłby ze mnie dumny :D
Niestety nadal się nie potrafię regularnie balsamować, peelingować i robić maseczek, jakoś to w krew nie chce mi wejść, ale mam nadzieję, że w końcu się uda;)
To chyba tyle:)
Gdyby nie te małe zmiany pewnie ważyłabym już ze 100kg:P
Więc jest dobrze;)
Mam jednak nadzieję, że
nowy rok będzie obfitował w wiele pozytywnych zmian:D
No i obiecane zdjęcie:P Tak w ramach urodzinowego prezentu;) Bo doszłam do wniosku, że ja lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, więc dlaczego Wy miałybyście nie mieć takiej szansy;)
Najbardziej aktualne zdjęcie bo z niedzieli;P
O Boże!!!
Właśnie zauważyłam, że mój pamiętnik obchodzi dziś 4 urodziny :P
Co się w tym czasie zmieniło??
Wagowo? NIC...
Raz prawie doszłam do celu, ale niestety wyjazd wszystko zmienił i przytyłam...:(
Ale...
I tak widzę wiele pozytywnych aspektów, które uległy zmianie ;)
A mianowicie,
Piję więcej wody i przeróżnych herbat:) I co najważniejsze przestałam pić Pepsi, a piłam CODZIENNIE po conajmniej 2l...
Jem lepiej, zdrowiej i nie tak monotonnie;)
W ogóle spróbowałam dzięki "diecie" wiele produktów, których nigdy bym nie tknęła;P
Zresztą teraz próbowanie nowych dań sprawia mi wielką radość!:D
I zaczęłam sama gotować!!!
Zaczęłam uprawiać sport i polubiłam biegania!
Mój nauczyciel od w-f byłby ze mnie dumny :D
Niestety nadal się nie potrafię regularnie balsamować, peelingować i robić maseczek, jakoś to w krew nie chce mi wejść, ale mam nadzieję, że w końcu się uda;)
To chyba tyle:)
Gdyby nie te małe zmiany pewnie ważyłabym już ze 100kg:P
Więc jest dobrze;)
Mam jednak nadzieję, że
nowy rok będzie obfitował w wiele pozytywnych zmian:D
No i obiecane zdjęcie:P Tak w ramach urodzinowego prezentu;) Bo doszłam do wniosku, że ja lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, więc dlaczego Wy miałybyście nie mieć takiej szansy;)
Najbardziej aktualne zdjęcie bo z niedzieli;P
Nastel
30 stycznia 2014, 13:35Heheh :) 4 lata to już niezły staż !! I gratuluję tych zmian w Twoim życiu.. :) Niektórym może się wydawać, ze to niewiele, ale te osoby nie wiedzą ile wysiłku trzeba włożyć, żeby przestawić się na taki styl życia :) A czemu taka zawstydzona na tym zdjęciu? Ładna dziewczyna jesteś ! :) Dodaj więcej fotek :))
PannaKolorowa
30 stycznia 2014, 08:23ja tez na diecie próbuję nowych rzeczy, co bardzo cieszy. niektóre eksperymenty są bardziej udane, na przykład moje ostatnie dietetyczne spaghtti, innne mniej, sałatka z tuńczykiem... fu! :P
Gosia8D
29 stycznia 2014, 22:20Hej Piękna :-) oby ten rok był rokiem sukcesów :-*
Marissa77
29 stycznia 2014, 22:01Fajnie Ciebie zobaczyć:) Przynajmniej Twoje wpisy nie będą mi się więcej kojarzyły ze świnką Piggy - naprawdę nie ma najmniejszego podobieństwa:) Vitalia wiele daje, a w tym roku życzę osiągnięcia celu!
wonuska
29 stycznia 2014, 20:07Aby ten rok był najlepszy :)
doityourself
29 stycznia 2014, 19:50powodzenia w tym nowym roku :)
Dika94
29 stycznia 2014, 17:42Jakaś ty śliczna :D.
naughtynati
29 stycznia 2014, 14:40ładne zdjęcie :)) wszystkiego najlepszego dla /twojego pamiętnika haha ;D ja też kiedyś piłam hektolitry, ale coli, nie pepsi..
ToBeMyself
29 stycznia 2014, 14:17Masz śliczną twarz :) Gratulacje wszystkich zmian i trzymam kciuki za kolejne :)