I życie znowu jest piękne!!! Mówiąc szczerze ,jak wczoraj na ten szpital jechałam to byłam przerażona - nigdy w życiu nie miałam nic w gipsie ,a na dodatek za 3 tygodnie bieg Avonowy. Ale na szczęście wszystko sie dobrze skończyło. Prześwietlenie nie wykazało żadnych pęknięć ,więc skończyło się na wybiciu - w dodatku sama sobie to nastawiłam nieświadomie :) Pływać mi doktor nie zabronił ,ale niestety z bieganiem musze poczekać chociaz tydzień az przestanie mnie franca boleć. W sumie przy chodzeniu już prawie nie boli - głównie dlatego ,że nie noszę butów ,tzn. nie chodze boso ale w klapach szerokich żeby mi nie urażało palca. Póki co butów zabardzo załozyc nie mogę. Ale nic to - nie mam gipsu!!!! I to jest w tej chwili najważniejsze. W łikend juz napewno rower odpale ,może nawet już piątek! A jak już u doktora byłam to kazałam sobie krwi upuścić i zrobić podstawowe badania + tarczyca ,wyniki dopiero w przyszłym tygodniu. Oj radośnie u mnie bardzo :)))) Tak się cieszę ,że to tylko wybicie!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MllaGrubaskaa
26 maja 2014, 08:18Dobrze że to nic poważniejszego ;))
Mileczna
26 maja 2014, 08:29oj nawet nie wiesz jak ja sie cieszę :)))) w środe juz naprawde miałam wizje nogi w gipsie ,a przedewszystkim koszmar braku treningow biegowych !
MllaGrubaskaa
26 maja 2014, 08:35wyobrażam sobie ;)) Ty bez bieganie to byś chyba kota dostała ;))
Niecierpliwa1980
23 maja 2014, 10:27Jak dobrze,że to nic poważniejszego!Chyba bym się zapłakała,jakbym złamała choć paluszka :-)))
KotyDwa
23 maja 2014, 09:29Jesteś FANTASTYCZNA!!!Uwielbiam czytać Twoje posty i obserwować Twoją przemianę!!!
MIPU91
23 maja 2014, 00:57miałaś szczeście:] udanego weekendu
Magdalena762013
22 maja 2014, 19:22No to ciesze sie razem z Tobą, że to tylko wybicie. Dla sportowca kazda kontuzja to prawie jak wyrok... Porownujac dla mnie to byloby jak awaria telewizora (zero seriali dla relaksu:(), albo jak ciagle brzydka pogoda i smutni ludzie (brak energii do zycia) lub brak dostepu do internetu (zero czytania Twoich wpisow)- hi hi.
butterflyyyyy
22 maja 2014, 18:58O matko ! Ty to masz przygody :) Cieszę się, że skończyło się na wybiciu... :)
ulawit
22 maja 2014, 17:32Dobrze sie wszystko skonczylo :-) kilka dni i stopa powinna byc jak nowa, trzymaj sie :-)
Zaczarowana08
22 maja 2014, 14:46Wszystko dobrze się kończy :) Trzymam kciuki, żeby do biegu przestało boleć :)
holka
22 maja 2014, 14:29No to całe szczęście,że to tylko to....i prosze jak to podczas relaksu można sie kontuzji nabawić ;) kto by pomyślał :) Wracaj szybko do całkowitej sprawności - tego Ci serdecznie życzę!
mama.julki
22 maja 2014, 14:21Ty poprostu jesteś niesamowita " tylko wybity palec" Pozdrawiam
hulopowiczka
22 maja 2014, 13:08dobrze że gorzej się nie skończyło:) trzymaj się:)
izka1985m
22 maja 2014, 12:31No to super, ciesze sie ze to nic powaznego, najwazniejsze ze to tylko wybicie i na bieg bedziesz w pelni sil. Pozdrowienia :)
ar1es1
22 maja 2014, 12:10Dobrze,ze na strachu sie skonczylo:) Pozdrawiam serdecznie1
Pokerusia
22 maja 2014, 11:25tylko wybity...ha,ha dziewczyno Ty to masz powera! super;-)
lukrecja1000
22 maja 2014, 11:17:) to super...