Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
z pamiętnika rekonwalescentki


Już mniej więcej zaakceptowałam swój stan :))) Ale siłowni wczoraj za nic bym nie odpuściła. Nie martwcie się ,żadnych ćwiczeń na nogi ,a rozgrzewka na rowerze. I jednak jak wszystko jest do dupy ,to w końcu się przytrafia coś miłego. Wczoraj pierwszy raz polazłam na tą siłownię z wydrukowanym planem. W sumie już widzaiłam ,że chłopaki tez tak ćwiczą "z kartki". No ale ja jak to ja i tak się wstydzilam nieco. Dodatkowo miałam rozpisane takie ćwiczenia ,których jeszcze nie robiłam ,a mianowicie ze sztangą na stojąco - różne. 10 minut rozgrzewki mi minęło szybko jak nigdy ,no bo trzeba wstać ,wziąśc tą sztangę ,znaleść sobie odrobinę miejsca i ... dawaj dawaj. No jakoś się od tego rowerka oderwałam i jak już stanełam z tą sztangą to poszło. I zdażył mi się miły przypadek.  Jeden kolega podszedł i zwrócił mi uwagę ,że nie za dobrze robie jedno ćwiczenie ,że niepotrzebnie plecy obciążam. Był bardzo miły :))) Pokazał ,ja podziękowałam - i już humor wyśmienity. W ogóle po tej wtorkowej załamce bardzo mi są potrzebne miłe przypadki. W sumie ten lekarz we wtorek też mnie trochę rozbawil mile ,bo mu mówię że mało boli ,ale za 2 tygodnie ten półmaraton ,a gośc na to "to co? morfinka i biegniemy?" - aż mi się oczy otwarły ,ja tu z przejeciem poteżnym ,a on taki wesołek :)))) W temacie nogi jest już duzo lepiej. Odczuwam bardzo szczątkowo jeszcze to wiazadło przy schodzeniu ze schodów. Dziś jade do fitnessclubu i do clubu sportowego rozpytac o fizjoterapełtę. Mam nadzięje ,że na terapie za wczesnie ,ale będę spokojniejsza jak mnie fachowiec obejrzy ,a poza tym może jakies ćwiczenia zaleci - to przynajmniej nie będę siedzieć bezczynnie.

To zyczę udanego dnia ... ciagle przepełniona nadzieją :)))

  • parysada25

    parysada25

    21 marca 2014, 10:12

    Trzymam kciuki :) ja też się wstydziłam na początku chodzić z kartką - to tak jakoś dziwnie wygląda....ale po jednym razie już nikt nie zwraca uwagi a wręcz tak jak mówisz luidzie sami pomagają :) powodzenia!!!

  • natiania

    natiania

    20 marca 2014, 21:32

    Ja bardzo lubię klimat siłowni , a chodzę do takiej dość małej i kameralnej. Znam się w sumie już z każdym i nigdy nie ma problemu by w razie potrzeby ktoś udzielił pomocy czy coś podpowiedział. Myślę że kontuzji się szybko pozbędziesz i morfina nie będzie potrzebna :)

  • hulopowiczka

    hulopowiczka

    20 marca 2014, 21:28

    życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)

  • Lela6

    Lela6

    20 marca 2014, 18:28

    Podziwiam Cię :)) Trzymam kciuki za udany półmaraton

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    20 marca 2014, 17:03

    Będzie dobrze-skoro możesz ćwiczyć,to naprawdę mała kontuzja.Oszczędzaj nogi i całe pasmo- czekam na relację z biegu :-)

  • MadameRose

    MadameRose

    20 marca 2014, 16:38

    Ech...gdybyś nie miała męża, jeszcze byś na tej siłowni miała szansę spotkać drugą połowę :D Jeśli chodzi o plan. Mam swój w głowie...Sprawdzone zestawy ćwiczeń z piłką, talerzem 5kg i ciężarkami.

  • gruszkin

    gruszkin

    20 marca 2014, 14:24

    Szukaj pomocy, szukaj. Ja mam super fizjoterapeutów, wpadaj do mnie.

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    20 marca 2014, 14:03

    pozdrawiam mocno...

  • MargotG

    MargotG

    20 marca 2014, 13:36

    no i co? Morfinka? oj - ale się narobiło... Ty uziemiona! aż serce z bólu ściska!!

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    20 marca 2014, 13:33

    Bardzo silna jesteś, życzę powrotu do zdrowia i jak najwięcej miłych i pogodnych lidzi wkoło ciebie, buziaki ;)

  • sobotka35

    sobotka35

    20 marca 2014, 13:28

    Wierzę,że jednak pobiegniesz:)))

  • izka1985m

    izka1985m

    20 marca 2014, 12:52

    Bedzie dobrze, trzymam kciuki zebys dostalas sie do terapeuty i zeby cie uspokoil :)

  • asia0525

    asia0525

    20 marca 2014, 12:33

    ZDRÓWKA!!!!!!!!!!!!

  • sempe

    sempe

    20 marca 2014, 12:08

    Dobrze że masz nadzieję to pomaga!!

  • pitroczna

    pitroczna

    20 marca 2014, 11:49

    pozytywnie u Ciebie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.