Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co masz zacząć za dwa tygodnie zacznij dzsiaj :)))


Przemyślałam sprawę przez łikend i doszłam do wniosku ,że nie ma co czekać. Porządne pilnowanie diety zaczynam od dzis ,a w zasadzie od jutra. Dziś zdrowe zakupy, ułożenie planu i ruszamy. Bardziej węglowodanowo rozpiszę plan tylko na czas biegu za 2 tygodnie. Zasadniczo im będe lżejsza ,tym będzie sie lepiej biegło. Sobotnie ważenie znowu wykazało wzrost wagi. Fakt ,nie tragedia +0,4 kg. I faktem jest ,że właśnie dostałam @ co pewnie tez nie było bez znaczenia. No ,ale tak całkiem to na @ zwalić nie mogę. Troszkę sobie w zeszłym tygdoniu poluźniłam ,przez to intensywne bieganie. Faktem jest ,że lepiej mi się biega po mniej pełnoziarnistych posiłkach. No ale to tez przecierz nie musi byc od razu kajzerka. Zupa z soczewicy byla strzałem w dziesiatkę. W tym tygodniu w planach na biego wy dziń jest zupe krem z zielonego groszku. Chodzi też za mną krem cebulowy ,lub czosnkowy. Zatem bez wymówek dziś poniedziałek ,więc najlepszy dzień aby zacząć. Koniec odkładania swojego szczęscia n przyszły miesiąc. Startujemy tu i teraz bez ociągania sie i tyle!

  • 1daisy9

    1daisy9

    18 marca 2014, 19:29

    Zgadzam sie. Nie ma co odkladac na pozniej. Powodzenia

  • Skania79

    Skania79

    18 marca 2014, 15:25

    Kokodżambo i do przodu :)

  • Natsuo

    Natsuo

    17 marca 2014, 23:59

    Święte słowa, życzę powodzenia! :)

  • mama.julki

    mama.julki

    17 marca 2014, 22:10

    Masz racje nie ma na co czekać:-)

  • Sagitarius

    Sagitarius

    17 marca 2014, 21:24

    Tak trzymac, trzeba byka od razu wziac za rogi. Pozdrawiam

  • tutli

    tutli

    17 marca 2014, 21:24

    Tez obiecałam sobie solennie trzymanie diety od dzisiaj! Na spadki u mnie sprawdza się ryba po grecku przyrządzona dietetycznie, tzn. gotowana, zawsze po takim obiedzie jestem trochę lżejsza ;) pzdr!

  • smak.lyk

    smak.lyk

    17 marca 2014, 19:57

    Te +0,4 może też być od tego, że dużo więcej biegasz. Organizm inaczej gospodaruje sobą. No i mięśni przybywa. Tyle kilometrów, to nowy bodziec. Tak w ogóle gratuluję i podziwiam za całokształt:).

  • sylwiastanek

    sylwiastanek

    17 marca 2014, 19:23

    Nalezy szukać zdrowych zamienników które sprzyjają chudnięciu, racja:)!

  • belferzyca

    belferzyca

    17 marca 2014, 17:18

    trzymam kciuki

  • izka1985m

    izka1985m

    17 marca 2014, 15:53

    Zgadzam sie z toba, nie ma co odkladac czegos na pozniej, jesli nie wezmiemy sie za siebie od razu to potem bedziemy tylko zalowac. Trzymam za ciebie kciuki, ale mi narobilas ochoty na kremik czosnkowy...mmniam :)

  • mirjam

    mirjam

    17 marca 2014, 15:03

    no ja też zaczynam na serio podchodzić do diety i zamieniłam sd na nową sd i powiem Ci,że jest smaczniejsza mimo,że mam ją pierwszy dzień,a krem cebulowy uwielbiam szczególnie z groszkiem ptysiowym,uhm....bajka,pomażyć.No to zaczynamy:)))POwodzenia:)

  • asia0525

    asia0525

    17 marca 2014, 14:35

    Powodzenia z jedzonkiem !!!! Ja tez probuje sie ogarnac :)

  • gruszkin

    gruszkin

    17 marca 2014, 14:28

    Masz rację co masz zrobić jutro zrób dziś, a co masz zjeść dziś zjedz jutro... O rany czosnkowy krem? Fuj, jeszcze jak ci się odbije w czasie biegu. Raz zjadłam śledzie przed treningiem, uwielbiam je, ale zaczęły mi się właśnie na treningu odbijać, masakra.

  • sobotka35

    sobotka35

    17 marca 2014, 13:25

    Kremy są świetne,bo mocno sycą,chociaż to same warzywka,a jednocześnie nie jest się ociężałym.Mój ulubiony to paprykowo-pomidorowy:)Powodzenia:)

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    17 marca 2014, 13:16

    słuszna decyzja :)

  • MargotG

    MargotG

    17 marca 2014, 13:14

    jak ja CI dziękuję za ten wpis!! znaczy każdy jest mega optymistyczny,ale dziś właśnie potrzebowałam TYCH słów!! masz rację: KONIEC ODKŁADANIA SWOJEGO SZCZĘŚCIA NA PRZYSZŁY MIESIĄC!

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    17 marca 2014, 12:54

    Ruszaj z miejsca i do przodu ;)))

  • ulawit

    ulawit

    17 marca 2014, 12:51

    No to powodzenia i trzymam kciukasy :) W sumie racja, nie ma co tego odwlekać :)

  • lucyna86

    lucyna86

    17 marca 2014, 12:29

    dokładnie nie ma na co czekaj, już wystarczająco dużo straciłyśmy czasu czekając nie wiadomo na co.

  • sarna88

    sarna88

    17 marca 2014, 11:22

    dobry tytuł :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.