Mileczna
kobieta, 43 lat
Holandia (Holandia)
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już toszkę lepiej ...oraz zeszłoroczne spodnie
:)))
12 października 2013
To na pewno wasze moce i życzenie mi zdrowia odgoniło co nieco to cholerne zaziębienie. Przemówiłyście mi także do rozumu i jeszcze sobie dziś odpuściłam forsowanie. Wzięłam psa na długi spacer ,pobiegam po niedzieli. Waga niestety wzrosła. Mam +0,2 kg. Ale oficjalne ważenie dopiero jutro więc ze zmianą paska poczekam. I już się miałam zeźlić piekielnie i wpaść w rezonans albo bóg wi w co ,ale wpadły mi w łapy moje najukochańsze jeansy z zeszłej jesieni - i sobie właśnie uświadomiłam ,że to już rok. Zeszłej jesieni już prawie z nich wyrastałam. Mój rozmiar 46 śmiało pretendował do 48. No tak czy tak wskoczyłam w nie natychmiast i totalny szok. Tak jak już nieraz pisałam ja ciągle widzę w lustrze grubasa - co częściowo jest prawdą. Ale jak założyłam te spodnie to naprawdę zdębiałam. Jak ja mogłam być taka wielka? Z drugiej strony powinnam się cieszyć. W marcu pisałam ,że marzę o takim zdjęciu i mam :)![]()
![]()
milenamiss
17 października 2013, 00:50ha ha, tez mam takie fotki w pamietniku :) to bardzo motywuje do dalszej diety i ćwiczeń, pozdrawiam :) i gratuluję :)))
summerparadise
13 października 2013, 13:05To musi być super uczucie, kiedy Twoje stare wcześniej za małe spodnie spadają z tyłka. Mam nadzieję, że kiedyś też doczekam takiej chwili! ;)
nika2002
13 października 2013, 09:41Duuuża zmiana! I to tylko przez bieganie?
gruszkin
12 października 2013, 22:31No i co ty teraz biedactwo na tyłek włożysz... nie masz się w co ubrać..... to jaki teraz nosisz rozmiar? Czy jeszcze nie sprawdzałaś?
chiddyBang
12 października 2013, 22:25Super, też chciałabym się takim zdjęciem pochawlic, ale jeszcze to nie ten czas;p Dobrze, że wracasz do zdrowia ;)
lovecake33
12 października 2013, 22:21Pięknie chudniesz!
Brusiaa
12 października 2013, 20:47Brawo !!! tez musze sobie taką fotke zrobić tylko ze ja nie nosilam spodni ostatnie dwa lata tylko getry - bo sie rozciagały :p Zdrówka :))
fijka89
12 października 2013, 19:27No laseczko chudniesz w oczach i masz na to niepodważalne dowody :-)
holka
12 października 2013, 17:34Cieszę się,że wracasz do zdrowia :) A spodnie widać,żesporo za duże nie tylko w pasie ale także w nogawkach aż chlupie :D Pięknie spalasz tłuszcz! Jaki teraz rozmiar nosisz?!
Evcia1312
12 października 2013, 15:48ALE JESTES CHUDZINKA
adeadeade
12 października 2013, 14:40Gratuluję sukcesu !:)