Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
został jeszcze jeden dzień ,a ja już przekroczyłam
cel :)


Założeniem na ten miesiąc było spalić 20 tys. kcal. Tymczasem po dzisiejszym basenie endo powiedziało ,że mam już 20 989 kcal spalonych w tym miesiącu :))) I tak oto dobiega końca mój urodzinowy miesiąc. I wyszło na to ,że od początku roku był to mój najaktywniejszy miesiąc! Jutro na tym torcie aktywności zawieszę wisienkę w postaci biegu. Muszę wrócić do trasy na 10 km jeśli za miesiąc mam startować. Nie liczę ,że w ciągu miesiąca zejdę z czasem poniżej 1h ,no ale to nie powód żeby nie trenować.
Wczoraj mieliśmy gości na kolacji. I nawet mąż był zdziwiony ,że chyba z godzinę dyskutowaliśmy o sporcie. I wszyscy doszli do wniosku ,że ja strasznie dużo tego sportu uprawiam. Nie zastanawiałam się do tej pory nad tym No ale faktycznie jak spojrzałam na mój kalendarz na endo to gęsto jest trochę :)

Ja już zdecydowanie jestem uzależniona od sportu. Aktywność jaka by nie była to najważniejszy punkt programu każdego dnia. I cała jestem zła i nieszczęśliwa jeśli muszę jakieś durne rzeczy załatwiać po pracy zamiast iść pobiegać np. I powiem wam ,że bardzo się z tego nałogu cieszę i będę go w sobie pieczołowicie pielęgnować. Życie nabrało nowego ,fantastycznego sensu :)))

  • Kadixd

    Kadixd

    30 września 2013, 14:16

    gratuluję Ci! też bym tak chciała :)

  • holka

    holka

    30 września 2013, 12:43

    W końcu unałaś to co ja wiedziałam już dawno hihi...ale to chyba najlepsze i najzdrowsze z uzależnień :)

  • Pokerusia

    Pokerusia

    30 września 2013, 09:25

    piękna ta Twoja tabelka,przepiękna;-) gratuluję

  • Marta11148

    Marta11148

    30 września 2013, 09:25

    Tylko gratulowac takiego podejscia. I zazdroscic. I nasladowac :) Milego tygodnia!

  • ToAcceptMyself

    ToAcceptMyself

    30 września 2013, 08:46

    Brawo, brawo, brawo! Oby jak najdłużej trwać w tym uzależnieniu!!

  • kemer

    kemer

    30 września 2013, 08:19

    A ja popieram takie uzależnienia:)

  • gruszkin

    gruszkin

    30 września 2013, 04:32

    A biegasz z psem? bo piszesz tylko o spacerach, a nie o bieganiu z nim. Jak czasem biegam to moje psy są zachwycone a te które zostają tego dnia w domu to płaczą jak ich nie biorę

  • cambiolavita

    cambiolavita

    29 września 2013, 23:58

    Pielegnuj, pielegnuj, bo wbrew pozorom niewiele trzeba, by to utracic... Wiem po sobie, wiec naprawde nie pozwol tej milosci zginac!!!

  • Maarzenaaa

    Maarzenaaa

    29 września 2013, 19:54

    :-))))

  • asia0525

    asia0525

    29 września 2013, 19:24

    Podziwiam i troche zazdroszcze! U MNIE z czasem kiepsko, jako matka polka pracujaca moge sobie tylko na 40 min dziennie pozwolic.

  • Brusiaa

    Brusiaa

    29 września 2013, 19:22

    Tylko gratulować ja teraz przez ta prace troche odpuściłam z treningiem ale jem zdroowo i mnie nie przybywa a jesli chodzo o endomondo to przekłamuje nawet o 100kcal na jednym porządnym treningu Pozdrawiam :)

  • lovecake33

    lovecake33

    29 września 2013, 19:14

    Fajny nałóg :) Gratuluję!

  • chiddyBang

    chiddyBang

    29 września 2013, 17:18

    skad Ty bierzesz na to wszystko czas? strasznie duzo cwiczysz, a przy tym od Twoich wpisow wieje mega optymizmem. Uwielbiam Cie czytac, zarazasz checia do aktywnosci fizycznej. Jednak troche mi wstyd bo przy Tobie ja nie robie praktycznie nic.. no ale kazdy orze jak moze :p gratuluje, oby tak dalej ! a nawet lepiej ! :)

  • SandyCastle

    SandyCastle

    29 września 2013, 16:57

    Oo super podejscie:) uzaleznienie od cwiczen zawsze jest dobre:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.