Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kryzys.


Istna depresja. Cały dzień zmęczona, waga oczywiście swoje śmiszne cyferki pokazuje, których nie rozumiem, może nie powinnam się codziennie ważyć, ale bez tego nie da się żyć :P Dieta ok, siłownia dzisiaj zaliczona, dołożyłam dzisiaj 5 kg do przysiadów ze sztangą. Więc póki co nowy wynik 35 kg na karku. Ale kiedyś jak miałam lepszą formę to miałam już lepsze wyniki. Powoli wracam do tego. Nie było mowy nawet o bieżni, bo bym się po 1 km chyba przewróciła, zresztą i tak wg planu był 30 minut rower i bardzo dobrze bo mi to tyłek uratowało. Taka jestem lekko zrezygnowana, oby mi to szybko przeszło. 

 ROBIĆ SWOJE I NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ TYM GŁUPIM ELEKTRONICZNYM URZĄDZENIEM, KTÓRE WYŚWIETLA GŁUPIE CYFERKI

Plan na jutro:

  • koktajl bananowo-białkowy
  • kanapka razowa z łososiem i mozzarelą
  • kanapka razowa z łososiem i mozzarelą
  • makaron z serem i jabłkiem
  • sałatka z jajkiem i wędzonym łososiem

Trening: odpoczynek.

Odpoczywajta i Wy!

  • aleksface

    aleksface

    30 sierpnia 2015, 19:52

    ja tez codziennie sie waze, chociaz nie powinnam bo codziennie waga sie zmienia. im mniej zjesz na kolacje tym mniejsze cyferki rano :D ale to bezsensu. lepiej wazyc sie co tydzien, kontrolowac to.

  • Blairann

    Blairann

    29 sierpnia 2015, 11:28

    Ej a sama się uczyłaś ćwiczeń siłowych? czy ktoś Ci pomagał?

    • Melycha

      Melycha

      29 sierpnia 2015, 17:32

      robiłam podyplomówkę na AWF z fitnessu i ćwiczeń siłowych :)

    • Melycha

      Melycha

      29 sierpnia 2015, 17:39

      I ważyłam wtedy 60 kg :D eh to były piękne czasy!

    • Blairann

      Blairann

      29 sierpnia 2015, 17:41

      Ahhh to masz dużo wiedzy merytorycznej. Fajnie :) Ja też chyba zacznę czytać trochę więcej o rzeźbieniu sylwetki. Ale zrzucę jeszcze troszkę fatu.

    • Melycha

      Melycha

      29 sierpnia 2015, 19:45

      Jeśli mogę coś polecić to - Atlas treningu siłowego Delaviera, trzeba liznąc trochę anatomii

  • gruba7

    gruba7

    28 sierpnia 2015, 15:20

    teraz można odpocząć - weekend idzie : D i już zaczynam planować jakąś małą imprezkę bo za długo już poszczę :) a TY moja droga dobrze piszesz i trzymaj się właśnie tego, co napisałaś :)

  • melvitka

    melvitka

    27 sierpnia 2015, 22:29

    otóż to! ona sprawdza Twoją cierpliwość i wytrwałość w diecie, daj jej w twarz i jedz dalej malutko.

    • Melycha

      Melycha

      27 sierpnia 2015, 22:32

      oby oby oby :)

  • Olcikk258

    Olcikk258

    27 sierpnia 2015, 22:20

    Powodzenia!

    • Melycha

      Melycha

      27 sierpnia 2015, 22:32

      Dzięki :) potrzeba mi dużo pozytywnej energii mam nadzieje, że od Ciebie ją dostanę a i się odwzajemnię :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.