Normalnie nie wierzę w to co widzę.
Cały tydzień trzymałam się diety, były w prawdzie lekkie wpadki, ale średnia tygodnia wyniosła 1800 kcal.
Miałam dużo ruchu, jak na mnie, bo 5 razy ćwiczyłam z Codziennie Fit, 5 razy jeździłam na rowerku stacjonarnym minimum 30 minut, do tego chodziłam minimum 6000 kroków dziennie.
Mimo wszystko waga w porównaniu do poprzedniego poniedziałku wzrosła 300 g. Aktualnie ważę 57,35 kg.
Wiem, że wahania wagi się zdarzają i może to normalnie. Wcale nie czuję się grubsza, wręcz przeciwnie. No cóż pozostaje mi walczyć dalej i wyczekiwać kolejnego ważenia.
Neokatrina
10 lutego 2021, 09:45Rozumiem Cie, wiadomo ze wahania sie zdarzaja ale to przykre zawsze jak cwiczysz i jesz zgodnie z dieta a potem wejdziesz na wage i zonk. Sama tez kiepsko sobie radze a taka sytuacja.
matka.desperatka
10 lutego 2021, 10:26Właśnie o to chodzi. Ćwiczyłam jak nigdy i jadłam dobrze, a tu wzrost wagi, trochę to flustrujace. Co innego jakbym nic nie robiła.
kklaudia1882
9 lutego 2021, 21:06Zdarza się i tak, rób swoje a będzie dobrze :) Mi np waga rośnie po dużym treningu.
matka.desperatka
9 lutego 2021, 22:00Robię swoje, mam nadzieję, że będzie lepiej.
polishpsycho32
9 lutego 2021, 07:33Rób dalej swoje a waga puści
matka.desperatka
9 lutego 2021, 10:24Właśnie na to liczę.
aska1277
8 lutego 2021, 21:10Twoja waga to mój cel ;) Taki wzrost, to nie wzrost ;)
matka.desperatka
9 lutego 2021, 10:24Moim celem jest 50 kg. Ale wiem, że co dla niektórych jest przekleństwem dla innych jest marzeniem.
CzarnaAgaa
8 lutego 2021, 17:39Dlatego pomierz swoje obwody ...bo nawet jak jest plus na mięśniach , to centymetry pokażą prawdę Powodzenia 🤞
matka.desperatka
8 lutego 2021, 18:13Będę musiała chyba następnym razem obwody także zmierzyć.
AryaStark.wma
8 lutego 2021, 12:31Mięśnie się wyrabiają pewnie :) pozdrawiam!
matka.desperatka
8 lutego 2021, 13:38Może i się wyrabiają, a może woda zatrzymana w organizmie. Nie wiem, oby w przyszły poniedziałek wynik był lepszy.
Nocka23
8 lutego 2021, 11:56spokojnie tak sie zdarza :) woda , cykl , pogoda stres wszystko ma znaczenie . Rób nadal swoje i bądź cierpliwa a będzie efekt . Choć i tak uwazam że masz super wage :)
matka.desperatka
8 lutego 2021, 13:37Waga sama w sobie wydaje się być dobra, bo cyferki są fajne, ale moje ciało wygląda fatalnie. Niestety nie odzwierciedla tych liczb.
kasiaa.kasiaa
8 lutego 2021, 10:51Ja miałam tak przez 2 tyg. 😬 Spokojnie zacznie spadać 😊
matka.desperatka
8 lutego 2021, 11:11Mam taką nadzieję. Póki co robię dalej swoje.
kasiaa.kasiaa
8 lutego 2021, 11:27Ja zmniejszyłam ilość minut w dziennym harmonogramie ćwiczeń 😊
matka.desperatka
8 lutego 2021, 13:36Mi się wydaje, że wcale tak dużo nie ćwiczę, więc u mnie nie ma chyba czego zmniejszać.
kasiaa.kasiaa
8 lutego 2021, 15:11Każdy ma inaczej 😊
barbra1976
8 lutego 2021, 08:17Wahania do 2 kg dziennikarzy nawet, woda. Ale różnie bywa z tymi wpadkami, u mną na przykład małe ale wysokowęglowe na bank kończą się przyrostem wagi i żadne liczenie kcali mnie nie uratuje.
matka.desperatka
8 lutego 2021, 09:02Wiem, że wahania wagi mogą się zdarzyć. Ja też niby w kaloriach się zmieściłam, ale może właśnie za dużo węglowodanów zjadłam, albo coś innego.
Margheritaa
8 lutego 2021, 08:13U mnie waga w końcu ruszyła po prawie tygodniu zastoju. U Ciebie też ruszy !
matka.desperatka
8 lutego 2021, 09:01Na to liczę, że za tydzień waga spadnie. Będę robiła dalej swoje i tyle, wiem że zastoje się zdarzają. Trochę tylko mi przykro, że waga wzrosła pomimo mojego wysiłku.
Magga74
8 lutego 2021, 08:00Dokładnie tak jak mówisz, wahania wagi się zdarzają. Ale jak ćwiczysz to może dostajesz więcej mięśni ? Dlatego nie ma aż takiego spadku jak byś chciała ?
matka.desperatka
8 lutego 2021, 08:59Wiem, też o tym pomyślałam, że może to mięśnie. Ale zobaczymy dalej, ogólnie czuję się szczuplej niż tydzień temu, więc może to mięśnie, albo zatrzymanie wody, albo cokolwiek innego. Zobaczymy za tydzień. Może będzie lepiej, działam dalej. Nie ma co płakać i się zniechęcać.
Lucyna.bartoszko
8 lutego 2021, 07:55Nie zniechęcaj się, trzymam kciuki za kolejny tydzień 😊
matka.desperatka
8 lutego 2021, 08:58Nie zniechęciłam się, chociaż trochę się zszokowałam i zesmuciłam, ale już tyle razy w życiu się odchudzałam, że swoje wiem. Mam nadzieję, że za tydzień będzie lepiej.