Czas leci i nawet na chwilkę nie chce stanąć w miejscu. Ja to nazywam że świat oszalał. Tempo życia jest straszne i zawsze nie ma czasu na coś, nawet dla siebie. TO TAKA REFLEKSJA
Menu:
Śniadanie: owsianka - szkolanka mleka, płatki owsiane, wiórki kokosowe, i błonnik, herbata zielona
II śniadanie: jabłko
Obiad pierś z kuraka z czyms:) nie wiem jeszcze z czym stawiam na ryż :)
Kolacja: hmmm parówki bo za mną chodzą ostatnimi czasy :) pewnie jedna lub dwie i kromka razowego chlebka lub bez chlebka zobaczę :)
Poza tym mój P pojechał z rana do swoich zajęć. A mnie zostawił i muszę rozebrać choinkę, ogarnąć, idę podciąć grzywkę bo wyglądam jak jety zarośnięty :), i wywołam zdjęcia. Rodzice mają dzisiaj rocznice ślubu 30 :) i pomyśleć że miałabym teraz z 29 lat a tak 23 latka ze mnie :).
Poza tym pora powrócić do pisania pracy inżynierskiej w czwartek idę na konsultację i chciałabym żeby już sporo zobaczyła, Sporo mam ale wiecie chciałabym żeby to już było za mną :)
IzabelaStyle
13 stycznia 2015, 10:26To widzę, że niedługo powitamy kolejnego inżyniera. :)
martiszonn
13 stycznia 2015, 12:06Oby tak było :) W marcu przewidywana obrona :)
Nienia87
13 stycznia 2015, 10:19Mi również czas przyspieszył jeszcze bardziej od kiedy urodziłam drugie dziecko ale faktycznie tempo współczesnego świata jest przerażające