13 grudnia:
Dzisiaj też niezły chaos w jadłospisie, ze względu na konieczność zarwania nocy przed ważną prezentacją...Ale trzeba być uczciwym względem siebie i zapisać ładnie wszystko, prawda?:)
noc:
3 parówki, bułka pełnoziarnista, płatki kukurydziane z mlekiem
śniadanie:
2 mandarynki
sok pomidorowy
II śniadanie
3 ogórki kiszone
Obiad
buraczki
groszek
uszka z grzybami
2 ogórki kiszone
4 kawy
woda: 1 litr (za mało)!!!
ćwiczenia: tak
Trudno mi to nawet rozpisać na posiłki: chaos trwa:)