Dobrze, że dziś piątek... bo dostałam @ wszystko mnie boli, piję kawę i nie czuję się bardziej przytomna...
A że mnie wszystko boli...
Coś jak u mnie tyle, że ja jestem żoną informatyka i jeszcze są 2 pudła plastikowe rzeczy które "mogą się przydać" (kable, stara pamięć do kom. itp...)
Wczoraj dietkowo byłoby ok, tyle, że po objedzie wpadło kilka chipsó z ziemniaków takich domowej roboty niestety smażone w oleju... Jakoś tak siedząc przy stole i rozmawiając bezwiednie je jadłam jak się zorientowałam co robię to taka czerwona lampka i żal do siebie - po co? No po co to jadłaś??? No cóż... muszę bardziej się pilnować... Ćwiczeń nie było wczoraj i dziś nie będzie bo ja przy @ nie powinnam bo dostaję krwotoków, więc dopiero jutro wrócę do ćwiczeń...
Trzymajcie się ciepło, buziaki
Stokrotka19822
26 stycznia 2014, 14:11tak najlepiej odpocząć w te dni niż katować się ja też w te trudne dni nie ćwiczę Pozdrawiam serdecznie:))))
katarzyna19852014
25 stycznia 2014, 20:56Hehe fajna focia :) Trzymaj sie
malutkaaa90
24 stycznia 2014, 13:43trzymaj sie:)) milego weekendu:))
Papilotka1990
24 stycznia 2014, 12:51dobrze że @ przechodzi po paru dniach ale to i tak niesprawiedliść że my tak musimy cierpieć :P te chipsy to można wybaczyć, ale tylko dziś :P a ćwiczenia odpuść na jutro ze zdwojoną siłą :)
Nesca85
24 stycznia 2014, 12:48leże i kwicze z tej grafy u góry, on masakra, kradne to :))))
Nesca85
24 stycznia 2014, 12:48leże i kwicze z tej grafy u góry, on masakra, kradne to :))))
Nesca85
24 stycznia 2014, 12:48leże i kwicze z tej grafy u góry, on masakra, kradne to :))))
jankaq
24 stycznia 2014, 09:07hhe, a ja jestemzoną gadzeciarza..i wcale nie jest lepiej, ;)) brakuje miejsca na te wszytskie jego gadzety ....
dorciaw1980
24 stycznia 2014, 08:54Z ta lampka mialam podobnie, alarm wrecz wyl. Teraz zamienilam kolejnosc. Lampka miga przed nazarciem sie :) sprobuj, moze i u Ciebie zadziala;)
grucha81
24 stycznia 2014, 08:48mój informatykiem nie jest ale często coś naprawia więc też mamy chyba ze dwa pudła różnych "przydasie"....
OnceAgain
24 stycznia 2014, 08:43Takie bezwiedne jedzenie jest najgorsze ale na pewno mocno Ci te chipsy nie zaszkodzą. Widzę że Ciebie już @ nawiedziła.... do mnie przyjdzie chyba jutro...
mirjam
24 stycznia 2014, 08:34Poprawy humorku i szybkiego powrotu do formy Ci życzę:) Trzymaj się:)