- 2 mandarynki, pół jabłka (wg diety niełączenia owoce najlepiej jeśc na czczo)
- ciemna bułka z ziarnem + kromka ciemnego chleba z dżemem niskosłodzonym truskawkowym (już nie pamiętam kiedy jadłam dżem, ale ten ma mało kalorii 150 w 100 g. i pomyślałam, że warto jeśc go chociaż na śniadanie by uniknąc apetytu na słodycze-czy zadziała zobaczymy)
- pstrąg pieczony w piekarniku w foli alum. (zakupiony w biedronce) + surówka z kapusty kiszonej, jabłka, marchewki i oleju + ciut gotowanego brokuła
- 2 mandarynki, garśc migdałów
- 1,5 jajka i sałatka (brokół, piers z kurczaka, sos czosnkowy z jogurtu nat., płatki migdałów-żeby bylo zdrowej nie prażone ;))
ok. litra wody (piję dielikatnie gazowną bo ta bez gazu jakoś średnio mi pasuje
Aktywność fizyczna:
Gdybym nie zajrzała do pamiętnika Eli84 pewnie było by tu dziś puste miejsce :-D jednak ruszyłam dupsko - późno bo późno (właśnie skończyłam, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale)
A więc:
- Mel B pośladki - 10 min.
- Mel B abs - 10 min.
- 40 przysiadów - od dziś postawnowiłam robic je codziennie i w każdym kolejnym dniu o jeden więcej - jutro 41 (dzięki czemu łatwo będzie policzyc ile dni już to robię ;-)
- pocwiczyłam jeszcze trochę z ciężarkami, ale to już własne cwiczenia
Do tego po śniadaniu z moim chłopakiem wzieliśmy się za domowe porządki więc pewnie też coś spaliłam lepsze to niż siedzenie na kanapie, on nawet pomył okna :)
Podsumowując ok. 30 min. cwiczen -nawet lekko się spociłam. Jutro czeka nas bieganko :)
justyna3mk1
2 listopada 2013, 21:53:)
Gosia1154
2 listopada 2013, 20:49Ja bym na twoim miejscu zwiększyła ilość wody, bo litr przy ćwiczeniach to bardzo mało. Świetnie Ci idzie :D