Chyba wszyscy wiedzą kto jest moją największą Tęsknotą....
Jak wyjeżdżali do UK miała 3 i pół ....., we wrześniu minie pięć lat jak opuścili Polskę.
Pierwszego kwietnia skończyła 8 lat.
synowa zrobiła piękny (podobno również pyszny) tort:
a to najświeższe zdjęcie obu moich najukochańszych Stworków:
odliczanie zaczęte!
do spotkania 70 dni...
Waga dzisiejsza bez zmian 94,6 kg (od 11 dni -3,9 kg)
Buziolki.....
Monika123kg
5 kwietnia 2017, 20:54Kochane wnusie :)
Asik1603
5 kwietnia 2017, 16:58Malgosiu, od Twojego pamiętnika zaczęła się moja przygoda z V:) Bardzo Ci kibicuję, na każdym polu. Cudowne dzieciaki, rozumiem Twoją tęsknotę.
kaja1234
5 kwietnia 2017, 16:39Śliczne dziewczynki!
purpura
5 kwietnia 2017, 16:32Już 5 lat minęło? Czytam Twój pamiętnik od długiego czasu, jak ten czas leci...
SzczesliwaByc
5 kwietnia 2017, 14:20Oj współczuję :( Sama rok temu doczekałam się synka i widzę, jak rodzice tęsknią jak go widzą średnio raz na miesiąc - tyle, że u nas 100-150 km. Wiem, że najchętniej widzieliby go przynajmniej raz w tygodniu, a tak pozostaje codzienne sprawozdanie pełne zdjęć i filmików ;-) W końcu ich pierwszy wnuk. Życzę, żeby do spotkania szybko zleciało, a później niech się Wam dłużą dni :)
sachel
5 kwietnia 2017, 14:10Urocze dziewuszki. Na pewno super wykorzystacie ten tydzień:)
Nattiaa
5 kwietnia 2017, 12:34to jest takie przykre...moja mama mieszka 15 km ode mnie i jak długo wnusia nie widzi to też tęskni ale zawsze może wpaść na kawkę, pozdrawiam
Malgoska39
5 kwietnia 2017, 12:44mmm... jak fajnie "15 km"... :)))) My mamy ponad 1 100 km.... Pozdrowienia....
Nattiaa
5 kwietnia 2017, 14:33może kiedyś wrócą...
KaJa62
5 kwietnia 2017, 10:54Śliczne sa Twoje wnusie, moja wnuczka 8 lat skończyła 8 marca,pozdrawiam
Malgoska39
5 kwietnia 2017, 11:22Ha! Twoja w Dzień Kobiet, a moja w PrimaAprilis :)))
lukrecja1000
5 kwietnia 2017, 10:4370 dni oczywiscie
lukrecja1000
5 kwietnia 2017, 10:42Urocze ,fajne dziewczynki.Maja ma takie zabawne doleczki w policzkach jakie uwielbiam..../0 dni szybko zleci i...bedziecie razem:-)
Malgoska39
5 kwietnia 2017, 11:2170 dni może szybko zleci ale te 7 dni pobytu to mignie pewnie niezauważalnie.
agnes315
5 kwietnia 2017, 10:13a ciekawe, jak mówią na nią dzieci w szkole?
Malgoska39
5 kwietnia 2017, 10:19no, MAJA, a czemu pytasz? :0
agnes315
5 kwietnia 2017, 10:27no bo j po angielsku wymawiane jest jak "dżi, dżej" a jak e, więc myślałam, że może dzieci przerobiły Maję na Mejdżę na przykład :)))
Malgoska39
5 kwietnia 2017, 10:53Hehe. Nie pomyślałam nawet... One pewnie najpierw sie usłyszały, niż czytały swoje imiona :))))
agnes315
5 kwietnia 2017, 10:12To młodsze to też dziewczynka? Śliczne te wnuki Masz. Nie dziwota, że tęsknisz. Zwłaszcza, że chyba Majkę pod jednym dachem parę lat miałaś. Buziaki :)*
Malgoska39
5 kwietnia 2017, 10:20tak, Julia. W czapeczce z kokardką, zrobioną osobistycznie przeze mnie :))))) Maja mieszkała ze mną od urodzenia do wyjazdu...