Wczoraj była baaardzo grzeczna. I co? Pół kg więcej mam :) Po lodach i krówkach było pół kg w dół.
To jest spisek :) Dobra, przestaję się ważyć co dziennie. A dziś obowiązkowo zumba, bo jak zacznę to analizować to się znowu załamię :)
................................................................................
spokojnie, póki co mnie to bawi :) Ale dzięki za wsparcie
NewStart80
23 kwietnia 2014, 12:44Waz sie raz w tygodniu bo sie zalamiesz.Ja juz mam liste produktoe odkwaszajacych i przygotuje z nich cos aby sie odkwasic i nie ma bata musi pomoc.Dzieki za komentarz
ania14021994
11 kwietnia 2014, 07:54wypróbowałabym ale.... :) najlepiej waż się raz a tydzień,chociaż ja kiedyś popadłam w rutynę i gdy nie widziałam spadku załamywałam się i zamiast brnąć do celu to siadałam na laurach. Miłego dnia :*
Pigletek
10 kwietnia 2014, 23:03Daaaawno, dawno temu cytowałam artykuł, który mówił o tym, że to co jemy odbija się na wadze dobę później tzn. efekty poniedziałkowego jedzenia widzimy na wadze w środę itd. Stąd może te wyniki. Mnie nieraz się tak zdarzyło, że efekty jakiegoś obżarstwa widziałam faktycznie z opóźnieniem :)
CzekoladowaSilje
9 kwietnia 2014, 22:10haha xD no widzisz jaki kapryśny organizm xD
Dorienne
9 kwietnia 2014, 07:42no u mnie dzisiaj też 0,5kg więcej ale okres mam jutro dostać i nie wiem po co się ważyłam;P
Magis
8 kwietnia 2014, 15:28Może wymyślisz nową dietę lodowo- krówkową !!! Jeśli tak to ja jestem pierwsza do przetestowania.
asienkaaaa1987
8 kwietnia 2014, 14:53Powiem Ci że coś w tym jest :) U mnie i u mojego męża też działa jedzenie czekolady czy lodów na spadek wagi. Już się nawet śmialiśmy, że musimy to opatentować :) Miłego dnia :*
niezapominajka33
8 kwietnia 2014, 14:00Masz rację, nie myśl za dużo tylko brnij do przodu i chudnij :) o i nie warz się za często, można zgłupieć. Raz w tygodniu to max. :)
MllaGrubaskaa
8 kwietnia 2014, 12:55Ale czasem niezdrowe jedzenie działa jak bomba z opóźnionym zapłonem ;) waga idzie w górę po dwóch czy trzech dniach, a nie od razu!
UlaSB
8 kwietnia 2014, 12:41Nie waż się codziennie, po co Ci to? :) Wiadomo, że jednego dnia jest tak, a drugiego tak, waga się waha :) Lepiej ważyć się co tydzień-dwa. Pozdrawiam! :)
Justynak100885
8 kwietnia 2014, 12:04Ja po tygodniu sie zwazylam i mam 300 gram na plusie :/ nie ma co az tak bezgranicznie wierzyc w cyferki na wadze! Trzymam kciuki :)
agulina30
8 kwietnia 2014, 12:01nie załamuj się! te pół kilograma to jednak mogą być lody i krówki - ale z opóźnionym zapłonem. trzymaj się!!!