Hejka!
Jak tam wasza majówka? Bo ja grzecznie klepie kolejne cyferki w pracy. Uroki pracy w finansach i co miesiąc ten sam cyrk czyli zamknięcie miesiąca ;) Przynajmniej fajne nadgodzinki w święto wpadną. Nie mam nic przeciwko. A wieczorem z siostrą na jakieś kino plenerowe ;)
Robiąc podsumowanie kwietnia przeanalizowałam wszystko to co robie u wysuwają się wnioski:
1. Udało mi się odbić od dna i z 99 kg wrócić na 96,8 kg. Czyli jak się chce to można! Może w końcu w tym maju uda się przebić magiczną barierę 95kg? I zejść poniżej niej? Bardzo bym chciała ;)
2. Nadal słodkości czy słone przekąski mają duże znaczenie w mojej głowie. Chcę jeszcze bardziej uświadomić sobie, że nie powinnam tak ładwo z nimi przegrywać. Że to tylko radość na 5 minut w ustach a potem odkłada mi sie to wszystko na brzuchu. Że jeden cukuerek/kawełek ciasta do kawki jest okey ale całe opakowanie już nie. ;)
3. To, że chodzę sobie na jakieś ABT czy płaski brzuch godzinkę w ciągu dnia to wcale nie jest giga ruch. Potrzebuje więcej ruchu, więcej spacerów! Przecież to takie proste! Dodam tylko ten wpis, zamknę w pracy środku trwałe i idę sie dotlenić.
4. Coś kiepsko widzę zmieszczenie się w moją ulubioną weselną sukienkę w czerwcu wiec zaciskam mocniej poślady i cisnę!
5. Więcej zdrowych nawyków- pilnować litrów wody, jeść więcej warzyw w pierwszej kolejności
6. Więcej czytać mniej patrzeć w ten telefon- brakuje mi tego czytania. A przecież kiedyś dużo więcej książek czytałam. Podoba mi się w wyzwaniu 75hard/soft iż ludzie tam czytają minumum te 10 stron dziennie. I łapią tego bakcyla na później. Też się za to biorę. Zamiast kolejne głupie tiktoczki to pare stron książki na dobranoc ;)
NofatZones
2 maja 2025, 16:47Gratulacje i pozdrowienia 🙂
LunaVibe
2 maja 2025, 17:44Dzięki! Płynę na tej dobrej fali i obym za miesiąc mogła pochwalić się kolejnym spadkiem i poniżej 95kg na liczniku:)
ognik1958
2 maja 2025, 10:29Nie rozumiem ....jesteś księgowa ....masz wszystko poukładane a nie chcesz przełożyć to na odchudzanie....ja mam punktację zaliczam to na bieżąco publikuje wyniki 8 schudłem te 50 kg a teraz utrzymuje właściwą wagę i to przez lata. powodzenia
LunaVibe
2 maja 2025, 11:23praca do diety nie ma nic wspólnego...
ognik1958
2 maja 2025, 16:17jestem budowlańcem i co tydzień robimy nasiadówki na meldunki o postępach w robocie i mi meldują... ile co kto wykonał i...nie opowiadają mi o kwiatkach, pieskach czy kotkach tylko o wymiernych postępach w ilości M2 czy M3 zaliczonych robótachi robót il i ..mury pną się do góry w kolejnych blokach i podobnie jest w odchudzaniu trza zaliczyć codziennie i kalorie jadła i ćwiczenia i sen i różne takie i waga właściwą stoi po zawaleniu sporo i jest to podobnie jak ma budowie czego i ci życzę Tomek💪
LunaVibe
2 maja 2025, 17:44Powtarzam raz jeszcze u mnie tak to nie działa. To że pilnuję np terminów w pracy nie oznacza że tak samo pilnuję terminów czegoś w domu oto :p
waskaryba
1 maja 2025, 09:54Piękny cytat. Miłego dnia