Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłoniło mnie to, że sama nie akceptuje swojej budowy ciała, chciałabym poprawić swoja kondycje i dzięki temu schudnąć, pozbyć się brzucha oraz wysmuklić swoje nogi, które są dość rozbudowane.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7727
Komentarzy: 61
Założony: 28 marca 2013
Ostatni wpis: 22 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kreska81

kobieta, 27 lat, Warszawa

156 cm, 56.60 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

22 kwietnia 2016 , Komentarze (3)

Hejka Vitalki :) Jak Wam idzie? Mam nadzieje, że lepiej niż mi. Niby mam powody do motywacji, np. 18 kolegi za 2 tyg. albo występ za tydzień przed szkołą, już nie wspomnę, że lato nadchodzi.. ale i tak czasami zjem cos o nie właściwej porze ( tak jak dzis po 22, a najgorsze jest to ze nie byłam głodna, jem bo mam ochotę na coś to sobie tak podjadam :/) Ale spinam poślady bo juz nie ma czasu na odpuszczanie LATO ZARAZ BĘDZIE !!! 

Może w wolnej chwili napisze jakie ćwiczenia wykonuję i co jem oraz moje postępy ;)

4 kwietnia 2016 , Komentarze (3)

Nie będę się rozpisywać, bo niestety nauczyciele w szkole nie oszczędzają nas i mam pełno nauki na jutro. weszłam sobie na swój profil i patrze ostatni wpis 24.05 w zeszłym roku. Masakra w dodatku waga na pasku też nie aktualna, bo troszke wiecej ważę niż się pokazuje. 

Idzie już wiosna, coraz cieplej, więc i coraz mniej będziemy nosić, a za 2 miesiące juz będzie sezon bikini, pamietam jak rok temu bardzo źle się czułam na plaży, a wiem, że jeżeli teraz miałabym się przebrac w kostium to raczej moja samoocena bylaby niska. Pamiętam jak rok temu obiecywałam sobie, że w przyszłe wakacje będę super laseczka, i co ? ;( i nic w tym kierunku nie zrobiłam

Od jutra zaczynam od nowa hahhahah po raz setny chyba , jestem ciekawa czy moja dieta polegnie po trzecim dniu, pewnie ta xD zawsze tak jest. Al,e nabrałam dodatkowej motywacji, koleżanki z klasy są bardzo szczupłe i tak szczerze jestem chyba najgrubsza w klasie więc mega kiepsko..... jednym slowem jest fatalnie :(

Trzymajcie kciuki :) 

24 maja 2015 , Komentarze (3)

Nie jestem zadowolona ze swojej diety, bo ostatnie dni to nawet jej nie stosowałam, waga mniej więcej ciągle jest taka sama, ale wiecie jak to jest jak pare dni z rzędu za dużo się zje, to czuję się jakbym wazyła 120 kg. Dlatego mam nadzieję, że znajdę motywację i będę ćwiczyła regularnia, piła więcej wody, trzymała sie diety, i co najważniejsze nie jadła po 19 ! :(:(;(;(

Napiszę pod koniec tygodnia czy dostałam motywacji, czy też dalej tylko narzekam  i nic w tym kierunku nie robię. 

24 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

W zeszłym tygodniu wywalczyłam razem z kolezanki złoty medal na konkursie z tańca. zaprezentowałyśmy układ  z elementami gimnastyki artystycznej <3<3 Był to konkurs międzyszkolny, więc żaden tam prestiżowy, ale znów poczułam  się jak za czasów kiedy trenowałam, kiedy non stop musiałam stawać przed sędziami i pokazywać to co wypracowałam na treningu :D:);) Chętnie wracam do tamtych chwil, z jednej strony żałuję, że zrezygnowąłm z gimnastyki, ale codzienne treningi z połączeniem obowiązków szkolnych i  w dodatku nie małe koszty, mniejsza motywacja spowodowały, że stało się  tak jak się stało, ale  wsumie jak sobie tak myślę, już bym nie miała tyle siły, aby uprawiać wyczynowo jakiś sport. A po gimnastyce został mi sentyment i miłość do tego sportu oraz wspomnienia (dziewczyna)<3:D:)

10 kwietnia 2015 , Komentarze (5)

Jak dobrze, że weekend sie zaczął, nareszcie można chwilkę odpocząć, mam sporo nauki ale oczywiście znajdę też czas na relaks, taka śliczmna pogoda więc trzeba to wykorzystać.                                    Dzisiaj padam (ziew)(senny)  ,z dziewczynami zrobiłyśmy sobie trening wstążek, bo w przyszłym tygodniu mamy konkurs, ćwiczyłysmy z 1,5h więc nie za długo ale pot leciał mi po tyłku :D:D;)(smiech)

btw. Szykuję sie na wesele pod koniec maja, i przeglądałam sukienki w Internecie, patrzcie jakie cuda znalazłam ! *.*<3<3(tecza):D marzy mi się jedna z nich! Ale niestety są bardzo drogie i z innego kraju zamawiać to też trochę ryzyko. Ciekawe czy w Polsce są takie ;);):D

 

<3<3(slina)(slina)<3<3<3<3<3<3<3<3(zakochany)(zakochany)(zakochany)(zakochany)<3<3<3<3<3<3(zakochany)(zakochany)(zakochany)(zakochany)(smiech)

https://vitalia.pl/occasion-dresses-17-p2.h...

link do sklepu z sukienkami

2 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

Minął już marzec, a efekty jakie?

No niestety tylko pare dni w zeszłym miesiącu było naprawdę fajnych, umiałam się powstrzymać przed słodyczami, opychaniem się, jedzeniem białego chleba. Schudłam 2kg, ale niestety potem znowu po staremu, wracałam ze szkoły głodna i na raz zjadałam całą lodówkę. Nie wiem ile ważę, bo postanowiłam, że nie wejdę na wagę przez najbliższe kilka dni. Marzec to kolejny miesiąc, który "przespałam" :(

Nowy miesiąc- nowa motywacja?

Prowadzę zeszyt, w którym zapisuję co jadłam danego dnia, ile ćwiczyłam, co powinnam zmienić, wypisałam sobie cele do których dąże, aby w każdej chwili móc spojrzeć i przeczytać co chcę osiągnać, gdy motywacja mnie opuści. Dodatkową motywacja jest to, że pod koniec czerwca jestem zaproszona na ślub. Chciałabym aby rodzina zauważyła moją zmianę, zostały mi niecałe 3 miesiące, więc NIE MOGĘ MARNOWAĆ CZASU !!

  • Wczoraj zjadłam:
  • 6.30- płatki kukurydziane 4 łyżki, płatki górskie 2 łyżki, 250ml mleka
  • 14.00- jabłko
  • 18.10- małe jajeczko wielkanocne z czekolady, pani na angielskim częstowała :)
  • 18.40- ryba smażona, surówka(jabłko, marchew, kapusta) 3 ziemniaki
  • wypiłam 0.7l wody mineralnej

 Kocham takie luźne wieczory, w które przez godzine mogę leżeć w wannie <3 <3(noc)(noc)<3(smiech)

 Idealny porane <3<3 .. siły zebrane, a teraz czas na porządki                               przed świętami (swiety)(swiety)(pa)


27 lutego 2015 , Komentarze (3)

O wiele lepiej się czuję, gdy wciągu dnia jem owoce(owoce), warzywa, mniejsze porcje posiłków, piję więcej wody niż jak wcześniej.... Biały chlebek(chleb) podstawa, albo np. wracałam, ze szkoły i od razu jadłam pół lodówki bo byłam glodna  a potem taka przejedzona, że nic mi się nie chciało.... Straram sie nad tym panować ! :D:D

Dla ułatwienia prowadzę zeszyt, w którym zapisuję w skrócie co dzis jadłam, ile wody wipiłam, czy ćwiczyłam, by potem móc wyciągnąć wnioski. Nowe rzeczy, które wprowadziłam to np. od razu po przebudzeniu piję szklankę wody, podobno przyśpiesza metabolizm :D 

Muszę się pilnować, bo chcę byc inspiracja dl ainnych tak jak te dziewczyny :

5 lutego 2015 , Skomentuj

Narazie postanowiłam, że nie będe prowadziła ścisłej diety. A najbardziej czego pragnie to czuć sie szczęśliwa. Więc póki co tylko staram sie jeśc rozsądniej, w mniejszych porcjach, nie przed snem.:D:) Powiedziałm sobie, że wytrzymam 40 dni bez czekolady (czekolada) taki styczniowy challenge :D i póki co jestem na 27 dniu, ale raz zgrzeszyłam batonem heheh, wkurzona wtedy byłam :(. A postanowiłam ograniczyć czekolade bo mój chłopak mówił, że niby sporo jej jem :P nie to, że mi wypominał, bo naszczęście nie jest taki, ale powiedziałam sobie, że to wcale nie jest moja słabość. :) Teraz poprostu staram sie jeść troszkę mądrzej, ale np. nie odmówiłam sobie dziś tego, wkońcu mój mężczyzna :* mi takie smaczne zrobił, to nie mogłam ich nie zjeść :D

Póki co nie prowadzę jescze diety, bo chce się nastawić, że bedą ja przestrzegać itp. Bo jak juz zaczne to na całość pójdę, karnet na siłownie wykupię i wszystko inne na drugi plan :D;) 

Poza tym więcej poświęcam czasu dla siebie, wiecie jakis manicure itp :D

A sie ciesze, bo poproszono mnei bym znowu zrobiła pokaz ze wstążkami tym razem :D czyli oznacza to trningii a mnie to motywuje i przyjemnośc sprawia :D:D

24 grudnia 2014 , Komentarze (4)

Wesołych, pogodnych świąt drogie Vitalki, przede wszystkim życzę każdej oraz sobie aby w 2015r każda  z nas wypracowała wymarzona figurę, ale teraz nie czas na myślenie o diecie. Ważne byśmy jak najwięcej radości czerpały ze świat w gronie najbliższych. :* :* :)

22 października 2014 , Komentarze (1)

Każdy organizm różnie reaguje na różne produkty, każdy z nas ma inną przemianę materii.. Istnieje wiele diet, np. dieta, która zależy od naszej gr. krwii. 

Chce poznać dokładniej swój organizm, dlatego od jutra postaram się wyeliminować całkowicie chleb pszenny, zastąpić go żytnim, a najlepiej wgl go nie jeść, oczywiście żadnych słodyczy, więcej warzyw i owoców. Podobno moja gr. krwii (0) jest tzw. "myśliwcami" czyli powinna spożywać duże porcje mięsa, bo to z niego czerpie siłe, dlatego postaram sie wcinać go jak najwięcej. 

Jutro ranno na czczo zważę się i po 2tyg. ponownie się zważę skrupulatnie ocenie moje postępy i udoskonalę swoja "dietę". Najgorzej będzie  w weekend, bo  wiadomo wyjścia ze znajomymi bardzo nam utrudniają walkę z kg !! Ale bądźmy dobrej myśli. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.