Witajcie wieczorową porą :)
Jak w tytule, mały spadek jest. Jak na kilka dni według mnie całkiem niezły - 0,6 kg, ale też specjalnie się tym nie ekscytuje, to pewnie głównie woda. Ogólnie będę starała się zbytnio nie skupiać na cyferkach. Kiedyś skrupulatne liczenie kalorii, makr i codzienne ważenie doprowadziło mnie do małej obsesji, co na pewno nie jest zdrowym podejściem, więc wolałabym tego uniknąć. Najważniejsze jest dla mnie zachowanie zasad diety dla PCOS, głównie niski indeks/ładunek glikemiczny. Co do mierników efektów to bardziej niż na spadku wagi wolę skupić się na efektach wizualnych w lustrze. Oczywiście te zdrowotne również są dla mnie ważne. Kilka dni przemyślanego jedzenia i już widzę poprawę w samopoczuciu. Zniknęła ospałość (zwykle dopadała mnie po większej ilości węgli), mam więcej energii i potrzebuję mniej czasu na obudzenie się po wstaniu z łóżka. To znak, że poziom cukru i insuliny zaczął się regulować. Oby tak dalej :)
Menu na jutro:
I. szakszuka, awokado
II. owsianka na mleku kokosowym z malinami i masłem orzechowym
III. makaron z czerwonej soczewicy z kurczakiem i warzywami
IV. sałatka z komosy ryżowej, cieciorki i warzyw
Trzymajcie się!
Slazara
10 listopada 2020, 17:47Świetne podejście, nie ma co patrzeć na cyferki, tylko obserwować swoje samopoczucie, gratuluję wytrwałości :)
kokosowa1988
10 listopada 2020, 18:03Dzięki :)
Użytkownik4202223
3 listopada 2020, 20:52Brawo :) Bądź konsekwentna i realizuj soje postanowienia.
Użytkownik4202223
1 listopada 2020, 22:13Gratuluje spadku !
kokosowa1988
1 listopada 2020, 22:22Dziękuję :)
Lost_In_The_Fridge
1 listopada 2020, 13:52Hej! Gratki spadku i kibicuję, wiem jak ciężko się odchudzać przy pcos.. Z ciekawości - dobry jest ten makaron z soczewicy? Kiedyś kupiłam jakiś fasolowy i straaaaszny był :D
kokosowa1988
1 listopada 2020, 14:00Dzięki! :) Tak szczerze sam w sobie jest nijaki, ale z jakimś sosem nie widzę różnicy pomiędzy zwykłym pszennym.
hanka10
1 listopada 2020, 06:59Niezły spadek, ważne że wskazówka wagi idzie w dobrym kierunku :)!
kokosowa1988
1 listopada 2020, 13:13Racja. Chociaż kierunek przeciwny też się pewnie kiedyś zdarzy, ale nie zamierzam się specjalnie przejmować bo to nieuniknione ;)
kasiaa.kasiaa
1 listopada 2020, 06:16Super że waga spada 😊 Mnie też cieszy każdy spadek 😁🙂
kokosowa1988
1 listopada 2020, 13:13Dzięki :)