Hej kobietki
ale mam doła wiecie?
Powiedziałam dzisiaj mojemu chłopakowi, że czuję, że on przestał się mną interesować, zwracać na mnie uwagę, mówić, że mnie kocha...
On mi na to, że też to zauważył...
Powiedział, że chodzi mu o to, że ja chcę go ciągle przytulać, że jak on mnie gdzieś uszczypnie to ja już lecę na niego z buziakami i przytulaniami i że jego to przytłacza...
A mi się wydaje, że ja już mu się nie podobam, że się do mnie po prostu przyzwyczaił...
co myśleć...?
ale mam doła wiecie?
Powiedziałam dzisiaj mojemu chłopakowi, że czuję, że on przestał się mną interesować, zwracać na mnie uwagę, mówić, że mnie kocha...
On mi na to, że też to zauważył...
Powiedział, że chodzi mu o to, że ja chcę go ciągle przytulać, że jak on mnie gdzieś uszczypnie to ja już lecę na niego z buziakami i przytulaniami i że jego to przytłacza...
A mi się wydaje, że ja już mu się nie podobam, że się do mnie po prostu przyzwyczaił...
co myśleć...?
smiletome
17 lutego 2014, 23:21Ja się zbytnio na tym nie znam, ale może sprowokuj go, żeby to on o Ciebie powalczył. Pokaż mu, że potrafisz być silna i niezależna :)
nieznajoma-ona
17 lutego 2014, 22:48dziwny ten jego sposób myślenia, może spróbujcie czegoś nowego, jakieś wspólne zajęcie, to wniesie świeży powiew w związek :)
asieek13
17 lutego 2014, 22:20rutynaa :) każdy związek ma swoje gorsze dni, nie poddawaj się, bo chwile jest źle ;)