Laduje w "zapisz szkic" bo nie zdarze, bo zapomne a ppzniej nie pamietam I nie wchodze na vitaliie.
Dalej jestem w strefie "nie wiem czego chcem i paczke chipsow sobie zjem", nie potrafie sie zmobilizowac do cwiczen, no ale jedzeniowo nie jest jakos tragicznie I staram sie jesc rozsadnie, tzn wczoraj I dzis, a poprzednie dni nie tak wspaniale.
Tak na krotko dzis, ale lepiej to niz nic;)
Nienia87
21 stycznia 2015, 20:07Kochana wracaj na dobre tory czekam na motywujące wyniki :))
nieznajoma1989
20 stycznia 2015, 21:26zrób sobie chipsy z suszonych jabłek
agnes315
20 stycznia 2015, 13:37może zamiast chipsów lepiej sałatę? :))