Jestem na "tak" z dieta, pilnuje sie i czuje ze idzie mi dobrze. Jakos tak duzo roboty z nia niema, propozycje naprawde smaczne i proste, az sie dziwie ze sama nie potrafilam na to wpasc...
Wczoraj zrobilam jogurt i upieklam chlebek zytni.
Taking skromny bochenek. Dla smakoszy przepis:
400g maki zytniej
100g maki pszennej
20g drozdzy
350ml letniej wody
2lyzki siemnia lnianego i ziaren slonecznika.
Wyrobic ciasto, odstawic do wyrosniecia, piece 200st, 45min. Smaczny wyszedl.
A teraz menu:)
Sniadanie 1:Serek wiejski z ananasem I orzechami
Sniafanie 2: jogurt z rodzynkami
Na obiad: siekany kurczak, gotowany z marchwia, ziemniaki, surowka seller I jablko
A to juz dzisiejszy obiad: razowy makaron z earzywami: cukinia I papryka.
Troche slabe te zdjecia musze postarac sie o lepsze.
Niech ta dobra passa trwa jak najdluzej, co najmniej 5mies any doprowadic sie do wymarzonej wagi:) a pozniej juz trzeba kontynuowac ale w dobrym stylu:)
Smacznego
CzarnaPerla1300
8 października 2014, 16:32Pyszotnie :)
paczektoffi
8 października 2014, 14:29Pyszne to jedzonko :) chlebek spróbuje zrobić jak mała mi da trochę wolnego :)
cucciolo
8 października 2014, 10:26Wow super ten chlebek! A make zytnia tu dostalas???
kingoje82
8 października 2014, 14:08Chcialabym aby to bylo takie latwe;). Rodzice mi sla paczki z polski;)
cucciolo
8 października 2014, 15:15No tak myslalam... :-(
Lolaki
7 października 2014, 20:41Fajny ten chlebek musze sie skusic na zrobienie mezusiowi i malej robie pszenny a sobie pelnoziarnisty kupuje niestety bedzie oki ja w pierwszym tyg. Mialam mnustwo watpliwosci a teraz tyg. Leca jeden za drugim niewiadomo kiedy .
kingoje82
8 października 2014, 14:09Czekam z niecierpliwoscia na moje pierwsze wazenie;). Chlebek pyszny, zrob koniecznie.
agnes315
7 października 2014, 16:56bardzo smakowite menu :)