Dopiero tydzien temu przeczytalam ten wierszyk do same go konca I jak sie zdziwilam ze jest o lakomstwie I dotyczy mnie...a na drugi dzien przekonalam sie na wlasnej skorze jaki to byl chory koteczek....
Normally czlowiek zje porcje arbuza, dwie lub trzy jak jest goraco, no ale taki ktos jak ja, nie jest normalny I music zezrec 3kg za jednym razem!!!! I tak sie objadlam, ze pozniej 2 dni chorowalam! In e spalam, w glowie mi sie krecilo a zoladek tak bolal, ze ojoj..."zanadto sie jadlo"
Co z tego ze sie odchudzilam, takiej diety nie polecam nikomu! Ledwo 1kg mniej mnie, ale Hakim kosztem:(
Wracam do normalnego odzywiania I korzystam z slonca poki jest. Buziaki I milego dnia
Qualcuna
8 września 2014, 17:23znam to uczucie, tez tego lata przezarlam sie arbuzem. ale nastepnego dnia juz nic nie czulam
Lolaki
8 września 2014, 15:04jak milo ze sie odezwalas musze Ci przyznac ze przeczytalam twoj pamietnik od deski do deski i bardzo mi brakowalo twoich wpisow z arbuzem tez tak miewam w Grecji nie podaja go w ludzkich ilosciach. fajnie sobie chudlas z vitalia i to mim daje duza nadzieje i juz sie tak nie katuj ze nie spadasz ponizej osiemdziesieciu ciesz sie tym co zdobylas za kazdym razem przeciez nie chudniesz malo za kazdym razem osiafasz fajny sukces trzymaj sie zdrowej diety i trzymam za Ciebie kciuki .
agnes315
8 września 2014, 11:42przecież arbuz nie odchudza, bo ma wysoki indeks glikemiczny, to jak woda z cukrem!
vitafit1985
8 września 2014, 10:24Wow:) To się nie dziwię, że żołądek zaprotestował;-)
cambiolavita
8 września 2014, 08:473kg? No to powiem Ci sporo ... :) Ale to tak jest, ze sie je i sie nie czuje, a to wypelnienie przychodzi dopiero po jakim sczasie no i sie peka w szwach :)