Tylko w taki sposob moge osiagnac konkretne rezultaty. Dzien po dniu.
Wydaje mi sie ze juz cos podobnego pisalam, malymi kroczkami do celu i znow jakby musze zaczynac od poczatku. Wkrecic sie w dobre nawyki, trzymac sie jadlospisu i cwiczyc. Bo inaczej nie dam rady. Musze, po prostu musze schudnac, zgubic te kg, spalic je, jakkolwiek bym ta czynnosc nazwala, musze sie pozbyc otylosci!!! nadwagi!!! i wkroczyc w wage prawidlowa, odpowiednia do wieku, wzrostu i samopoczucia. 88kg to nie jest waga szczesliwa....
Jedna z systematycznosci niech bedzie fotomenu, moze w ten sposob bede trzymac sie jadlospisu i bedzie mi glupio pokazac wam, ze np zezarlam bardzo cos spoza listy. Moze tak to na mnie podziala.
Dzis menu od obiadu do kolacji:
surowka: marchew, jablko, seler, kapusta pekinska, ocet jablkowy, troszke oliwy
makaron razowy 50g, soczewica 100g ugotowanej, sos pomidorowy z cebulka i chilli, bazylia
jogurt 0,1% o smaku kawowym
japanese curry: 40g ryzu pelnoziarnistego, 2 chochelki curry: kurczak, marchew, ziemniaki i mieszkanka przypraw, lyzeczka sosu sojowego
Cwiczenia: 45min rowerku :) a wmiedzy czasie malenstwo spalo a ja czytalam ksiazke. Blisss :)
A to moj Roberto :) ma juz 10 miesiecy, preferuje makaron od ziemniakow ;) i jest najwieksza miloscia mojego zycia :).I to on powinien byc moja najwieksza motywacja do odchudzania!!! I jest!!!!
Milego wieczorku. Ja ide uspic malego, napisac jadlospis na jutro i wczesnie spac!
ar1es1
1 maja 2014, 11:39Uwazaj na takie "odchudzone"jogurty-zazwyczja maja surop glukozowo-fkuktozowy(polecam lekture o nim) lub slodziki..Moze do jogurtu nat dodaj banana lub inne owocki?Ja uwielbiam z wiorkami kokosowymi i wkrojonymi sliwkami suszonymi:) Super masz tego Babla:)) Pozdrawiam.
elirena
1 maja 2014, 11:11Tak, systematyczność to główny klucz sukcesu - a potem sama zauważysz, że całkiem zmieniły Ci się zapotrzebowania organizmu. Trzymam kciuki i nie poddawaj się - przecież jesteś silną kobietą. A maluszek słodki - och...przypomina mi się jak mój diabełek był malutki - też było wesoło :)
vitafit1985
30 kwietnia 2014, 23:27O kurcze! Ale duży maluszek:)
.Calorie.
30 kwietnia 2014, 20:38Powodzenia ! :) Trzymam mocno kciuki ! Dasz radę :)