Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 19



No i powineła mi się noga...
wpadłam w torbe ciastek i nie wiem ile zjadłam i nie dość, że mam wyrzuty sumienia to jeszcze mnie zęby bolą...
:( :(

Oczywiście najlepiej zwalić na pogodę, na obiad, który mi się nie udał, bo miały być klopsy z cielęciny a wyszła zupa z cielęciny, bo się wszystko rozleciało i ugotowało w wodzie, porażka.

Do tego jeszcze ta pogoda do dupy, jacyś zakichanie goście, których nie ma, i pewnie zjadą dopiero na 21..

O, jeszcze pomarudze, bo mi się jęczmień na oku zrobił - no żesz.

Kicha, no nic, ale oby jutro było lepiej i jakoś trzeba się wziąść za siebie...

Do jutra


  • DorkaFlorencja

    DorkaFlorencja

    21 września 2012, 21:09

    Nic nie piszesz, tesknie I sie martwie!

  • mikolino

    mikolino

    20 września 2012, 10:58

    Mam nadzieje, ze dzisiaj juz lepiej u Ciebie ;-)

  • Barriss

    Barriss

    19 września 2012, 20:58

    Fatum jakieś dzisiaj nad Tobą zawisło, ale jutro będzie lepiej. Głowa do góry ;)

  • Matylda132

    Matylda132

    19 września 2012, 20:33

    ja też dzisiaj mam masakryczny dzień, przede wszystkim dlatego że nażarłam się ciasta tak że ledwo oddycham... ehhh oby jutrzejszy dzień był lepszy od dzisiejszego :(

  • DorkaFlorencja

    DorkaFlorencja

    19 września 2012, 18:46

    Tez mam dzien do d..... i mi niec nie wychodzi!!!!

  • Czarnamania

    Czarnamania

    19 września 2012, 18:19

    Oj też tak mam:) Ale na szczęście ten dzień mija, a skoro ten nie był "najlepszy" tzn, że jutro powinno być lepiej:)

  • eludek

    eludek

    19 września 2012, 18:11

    No, to Cię dopadło! Chyba rzeczywiście masz dziś zły dzień. Ale w każdym złym dniu jest coś dobrego - kończy się:)

  • roogirl

    roogirl

    19 września 2012, 17:58

    Biedactwo :( Przejdzie za jakiś czas. Pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.