Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
61 dni do urodzin



Codziennie rano gdy otwieram Vitalie, jest o 1 dzień mniej do moich urodzin, jeszcze niedawno było 75 dni... i 92kg a teraz jest 61 dni i 89kg więc im bliżej tym kilogramów mniej ;)
Z mojego planu wynika, że -8kg powinno być jak bank do 18 listopada, więc muszę się postarać aby własnie tak było. Oczywiście większe spadki są mile widziane, ale 8kg powinno być w sam raz.


Ah, gdybym się tak nie roztyła, to teraz bym walczyła o jakaś niską 7mke - 73-72kg, ale że się tak obżerałam całą zimę to teraz mam za swoje. Dupa, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko naprawić szkody, bo to można zrobić.

Dziś podczas ćwiczeń to się katowałam myślami o makaronach i pizza "trzeba było jeść więcej"..."teraz to płakać się chce, bo tak ciężko wykonywać ćwiczenia"...

Mój dzisiejszy treninng trwał 59minut: rozgrzewka, ćwiczenia modelujące, cardio i rozciąganie. Dobrze, że jakoś sobie to wmówiłam, że muszę zrobić, bo rano już miałam jakieś wymówki, cykor mnie złapał, bo się okazało, że nagle mam przez 1godzinę ćwiczyć...
W sumie po ćwiczeniach czułam się rewelacyjnie, okazało się, że jest dużo przerw pomiędzy ćwiczeniami, bo "wyciskałam" więcej butelek wody (moje ciężarki) i luz blues.
Cardio zrobiłam sobie z "m jak miłość" a rozgrzewka to pikuś.

Dieta:
Ś: kanapka z tuńczykiem, jogurt, banan
O: kotlety pożarskie, ryż i pieczarki
P: kubek jogurtu , 100 g winogron
K: płatki jęczmienne, kefir, pomidor, i znow 100-150g winogron zamiast soku owocowego



Może ktoś ma ochotę na winogronka?

Takie 1,5kg kiść - PYSZNE
100g na podwieczorek wyszło mi 12 kulek - he he, ale normalnie mam świra na ich punkcie


No dziewczynki, dziś już wtorek więc humory powinny dopisywać, bo wczoraj widząc po wpisach jakiś taki dziwny dzień był.
Dziś wracamy do dobrych nawyków żywieniowych i ćwiczeń :).

Ta sukienka mi się bardzo podoba...


He he, tylko nie mogę sobie wyobrazić siebie w niej... może za 15kg :D

Miłego popołudnia!

  • iwidorka

    iwidorka

    19 września 2012, 12:29

    też bardzo lubię winogrona, mam, zaopatrzyłam się, więc w pracy głód będę zabijać winogronami. Sukienka bardzo mi się podoba i myślę, że przy twoim samozaparciu to będzie pięknie do tego listopada. Nie poddawaj się.

  • axaxa

    axaxa

    19 września 2012, 07:59

    Podziwiam Cię za tą godzinę ćwiczeń!!! Ja wróciłam wczoraj do domu o 21.00 i zmusiłam się do 30 minut rowerka przy serialu Julia /uwielbiam TVNPLAYER/ . Sukienka jest prześliczna - marze o tym by założyć sukienkę i czuć się w niej dobrze ale to za minimum 15-20 kg. TRZYMAJ SIĘ!!!

  • anilewee

    anilewee

    18 września 2012, 22:02

    i ja muszę powrócić do moich ćw., bo po nich też się świetnie czułam!;) a wingrona smakowicie wyglądają, uwielbiam winogrona!:D

  • mikolino

    mikolino

    18 września 2012, 21:26

    Pyszne winogronka ;-)

  • Matylda132

    Matylda132

    18 września 2012, 20:26

    na pewno uda ci się pięknie schudnąć do urodzin! ćwicz ćwicz, a po jakimś czasie już ci w krew wejdą ćwiczonka i nie będziesz mogła żyć bez nich ;) przynajmniej ja tak sobie to tłumaczę ;p ale w suie może i w tym trochę racji, bo ja już teraz z coraz większą chęcią ćwiczę :) mm winogronka kochaaammm!!!

  • DorkaFlorencja

    DorkaFlorencja

    18 września 2012, 20:22

    Tez uwielbiam winogrona i kozystam z obecnych promocji :-) 89Kg - tez tak chce, ale ci zazdroszcze, juz nie moge sie doczekac takiej wagi!!!! Moze po drodze do Mediolanu wpadniecie do Florencji?

  • agnes315

    agnes315

    18 września 2012, 17:34

    Musisz się liczyć z tym, że w miarę upływu czasu waga nie będzie tak szybko spadać, a nawet będę się zdarzać zastoje i to nawet dwu, trzytygodniowe, tylko proszę nie zniechęcaj się, bo to normalne. I uważaj na winogrona, nie jedz więcej niż w jadłospisie, bo mają dużo cukru i wysoki indeks glikemiczny. Trzymam kciuki za powodzenie. Już bym Cię chciała zobaczyć z nową wagą :) Buziaki

  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    18 września 2012, 17:29

    kocham winogrona

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.