Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 17



Jakiś dziwny ten dzień dziś.
Nawet mi pisanie nie idzie, bo już 5 raz zaczynam zdanie...

Dieta, no dobrze poszła, choć zjadłam więcej na obiad niż miałam w planie.

Ćwiczeń też nie było, spaceru też nie, roweru też nie... dosłownie jakiś dziś dziwny dzień

Przynajmniej trochę rozrywki będzie wieczorem z Grodonem Ramsey i Hells Kitchen :).

A teraz wracam do książki i nie marudze.

Ciao
  • radiowa

    radiowa

    18 września 2012, 15:40

    każdy potrzebuje się trochę wyleniuchować, a co tam!:)

  • Biggirll

    Biggirll

    18 września 2012, 15:25

    Trzymam kciuki:) przeczytałam część Twoich wpisów (resztę jak będę mieć net) i myślę, że jesteś bardzo pozytywną i miła osobą pozdrawiam serdecznie:)

  • DorkaFlorencja

    DorkaFlorencja

    18 września 2012, 11:37

    Wiesz moze jak tej rybie po polsku na imie?

  • anilewee

    anilewee

    17 września 2012, 20:14

    raz na czas to każdemu wolno zrobić sobie 'wolne'

  • DorkaFlorencja

    DorkaFlorencja

    17 września 2012, 18:44

    Salve, dogonic sie pewnie ciebie nie da ale bede trzymac taki sam dystans, przynajmniej, moze uda mi sie go troszke zmniejszyc. Samopoczucie u mnie tez na minusie, ja to zwalam na pogode a co!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.