Od jutra zaczynam diete, co prawda nie skaczę z radości, tylko się zestresowałam, bo połowy produktów wyznaczonych w diecie tutaj po prostu nie ma.
Wszystkie nabliższe mi sklepy przeszukałam w poszukiwaniu: białej rzepy, kalarepy, kapusty pekińskiej i chudego twarogu (coś takiego to tutaj chyba nie istnieje). No ale przecież nie pierwszy raz ta historia sie u mnie powtarza więc: kalarepe zastąpie innym warzywem - marchewką np, rzepe zamieniłam na pora (zmieniłam danie), a resztę się zobaczy.
Moja dieta zaczyna się od 1500kcal - tak przez najbliższy tydzień. Wydawało mi się, że będę miała posiłki trochę bardziej kaloryczne, ale nie ma co się bać tylko jeść, to co napisane :).
Czuję, że tym razem dam radę. Tak na serio.
Pozdrowka
kingoje82
1 września 2012, 10:06Macie racje! Dam rade! Marudze jak stara baba, ze nie ma kalarepy w sklepie...a dobrze, wiedzialam, ze ciezko jest znalesc niektore produkty... Wiec mowie BASTA z marudzeniem i stresowaniem sie o kalarepe i bedzie dobrze i schudne! :) Ta Da
anna20061
31 sierpnia 2012, 18:45dlatego ja niewykupilam diety vitali...Bo u nas nima tego co trzeba...Twarogu kupisz w lidlu w pudeleczku formagio fresco za 55 centow bodajze.Ale do chudych on nienalezy 3,5 % ma wiec niemalo :)pekinska doworza do carefura raz na dwa lata...Ech...Taki nasz los kochana...Trzymam kciuki za ciebie
anilewee
31 sierpnia 2012, 18:26pewnie, że dasz radę!:) wierzę w Ciebie kochana:)
Wytrzymam
31 sierpnia 2012, 18:22Życzę Ci powodzenia. NIe załamuj się brakiem prokuktów, jakoś to będzie ; *
WesolaMadziula
31 sierpnia 2012, 18:10Będzie dobrze,nie ma się czym stresować:)Powodzenia:)
entropiczna
31 sierpnia 2012, 18:03eee tam, zaczyna się od dzisiaj! Jest nawet kawał: Ulubiona dieta? Od jutra! Żartuję tylko. Trzymaj się planu, nawet mniej więcej, a będzie dobrze :) Powodzenia!
roogirl
31 sierpnia 2012, 18:02Nie stresuj się. Będzie dobrze. Jak po prostu mniej zjesz to też wystarczy :) Powodzenia!