Zostało mi jeszcze chyba z 9 kg arbuza, może ktoś ma ochote, bo naprawde pyszny, soczysty i słodki. Wczoraj nawet pusciłam go przez sokowirówke razem ze skórą, fajny soczek wyszedł.
A mam jeszcze pół garnka tego kapuśniaka, którego nie moge już wcisnąć ;), co za dużo to nie zdrowo, nawet takie zdrowe rzeczy jak kapusta kiszona.
Dziekuję za komentarze, za trzymanie kciuków, za wiarę, za to że Wy się nie poddajecie, a ja czerpie z Was przykład!!!
Odwaliłam dziś, trochę tak z niechęcia 20 minut ćwiczeń "dywanowych", tak żeby mieć czyste sumienie, bo nie chciało mi się, ale położylam się na tym dywanie i się wyginałam. To tak jakbym sobie robiła przysługę (choć w rzeczy samej robię sobię przysługę, bo spalam tłuszcz), ale dobrze, że sie skupiłam na filmie to nie myślałam czy mi się chce czy nie chce robić te brzuszki.
Własnie, dziś zauważyłam, że mam oponke na brzuchu! Tak, do tej pory jej nie było widać, bo miałam więcej kg na sobie ;). Czyli jest nad czym pracować.
Od dziś zaczynam posiłki z octem jabłkowym. Mi tam smakuje, ale do tej pory po prostu o nim nie pamiętałam. Niech działa!!! :)
Teraz cykl z nadprogramowym jedzeniem:
- 07.08.11 - 3 kostki gorzkiej czekolady
- znów jakies płatki
- kapuśniak też jadłam
Jak niosłam te płatki aby je zjeść przed telewizorem!!!!! to miałam taką ochotę na chipsy, słone albo jakieś inne ostre, albo te o smaku octu (są takie w Anglii) i sobie pomyślałam, jak to dobrze, że sie płatkami objadam!!!!!!
Nie myśle, nie myślę nad tym, co jem i jak jem.
Trzeba to jakoś zmienić, wprowadzić w życie, uczyć się tego. Własnie nauczyć się dobrych nawyków żywieniowcych.
Będę się pilnować i proszę mnie pilnować ;)
Buziole!!!!
zaczarowana23
9 sierpnia 2011, 14:35nie szkoda Ci zdrowia Kochana???? Przemyśl to dobrze, czy warto...
koralina1987
9 sierpnia 2011, 11:31ja chce arbuza!!!!!! nawet 9 kilogramów!!!!! uwielbiam ten owoc, w niedzielę zabieram go ze sobą na basen ;)
agnes315
9 sierpnia 2011, 10:11a propos octu: nie pij go przed jedzeniem, tylko po jedzeniu, inaczej zniszczysz sobie żołądek, dostaniesz nadkwasoty albo wrzodów, ja piję zawsze po jedzeniu 1 łyżka na szklankę wody, też mi smakuje i działa! bardzo odwadnia poza tym, zaczynaj od 1 łyżki dziennie dopiero stopniowo dochodź do 2-3 łyżek, niech organizm się przyzwyczai. Płątki w nadmiarze nie są dobre, jak już coś musisz chrupać do TV to mam taką propozycję: zrób sobie kilka pysznych dipów na bazie jogurtu chudego z przyprawami, natnij sobie paseczków z marchewki, różyczki kalafiora na surowo też są ok, seler naciowy, kalarepka i dużo innych fajnych warzywek dobrych na surowo, zasiadaj przed TV, maczaj sobie te warzywka w sosikach i wcinaj, samo zdrowie, otwór gębowy zajęty a kalorii prawie zero :)) Buziaki
alya88
8 sierpnia 2011, 20:34Ja mam po occie jabłkowym straszne kwasy w żołądku :/
gabriela90
8 sierpnia 2011, 19:43tez sie zastanawialam nad octem!! bo jakos mozolnie mi ida te ostatnie kilogramy, orientujesz sie jaka cena w gole? bo ja nigdzie nie moge znalezc....
anna20061
8 sierpnia 2011, 19:26Ciesze sie bardzo... Kochanie z tym podjadaniem hm,wiesz ja ci poradze pesstki dyni do dlubania albo orzechy...Kaloryczne ale zdrowe...:) pamietaj z tym octem dwie lyzeczki na szklanke zimnej przegotowanej wody....Kochanie wieze w ciebie i trzymam kciuki z calej pary jak tylko potrafie