Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a, co znów pare fotek (nie mnie)


   Wczoraj była taka fajna burza, aż musiałam sobie usiąść w oknie i ja podziwiać zajadajac sie moją kolacją, na która mi przypisano: muffinki .

   Z przepisu wyszlo mi ich 6, ale skubane byly bez tluszczu, wiec oderawanie ich z papierka skonczylo sie wygryazniem ich ;), bo taka glodna bylam. Troche ogurtu, troche maki, jajko i nektarynka. Smaczne byly, nie powiem.
   Co do bólu głowy, to pewnie przez to słonce, co sie na nim wczoraj wygrzewalam i oczywiscie za mało wody piję, ale dziś to nadrabiam.

    Całe popołudnie siedze dziś i czekam na gości i jeszcze nikt nie przyjechał...z nudów i też dla relaksu prasowałam sobie. Dla relaksu, bo sie zdenerwowałam komentarzami, co idioci zostawiają na booking.com dotyczących naszego zakwaterowania tutaj w Montepulciano. To prawda, że 90% osób, które to przyjeżdzają, nie wiedzą, co rezerwują, gdzie jadą i po co!!
  Tylko ja głupia za dużo się tym przejmuję i truję się tym kwasem.
Prasowanie pomogło :).

    Dieta dziś była super, nawet na obiad nie mogłam zjeść wszystkiego, a byłam taka zmęczona, że nie zrobiłam zdjęć.W końcu dziś zjadłam sobie pysznego grejpfruta na podwieczorek. Na kolacje dziś bedę piekła budyń serowy... zobaczymy, co z tego wyjdzie.

   A tutaj wklejam zdjęcie bardzo popularnego dodatku do obiadu i kolacji:

Zazwyczaj je "maluję" octem balsamicznym i oliwa z oliwek, posypuję suszonym oregano. Uwielbiam je choć, troche roboty z nimi jest i to mnie czasami denerwuje, bo ja to lubie, aby te paski były rownomiernie pokrojone więc kroje na krajalnicy... ale efekt gotowy i zawsze to może postać pare dni.


   Powiem tylko, że zrobiłam sobie zdjęcie sylwetki, ale je w kleje za jakiś czas jak będzie z czym porównywać, ok :)

   Miłego wieczorka życze Wam!
Pozdrówka
  • LeiaOrgana7

    LeiaOrgana7

    4 lipca 2011, 17:09

    uwielbiam :D Ale dziś co innego mam na kolację ;) Mieszkasz w Brighton? Chciałam jeszcze dodać, że masz super cycuchy :P

  • anilewee

    anilewee

    30 czerwca 2011, 09:54

    kochana a ile kcal mają te muffiny i jak się je robi;> bo smakowicie wyglądaja:D

  • GosiaK1980

    GosiaK1980

    29 czerwca 2011, 23:03

    co to za dieta muffinkowa?:-)ja też baardzo lubię burzę:-)pozdrawiam serdecznie

  • quattuor

    quattuor

    29 czerwca 2011, 22:16

    Jestem pod wrażeniem Twgo talentu kulinarnego. Może zdecydujesz się jednak na dietę preferowaną prze mnie, hmm ? :) I tak jesteś śliczna ! :)

  • agnes315

    agnes315

    29 czerwca 2011, 21:32

    mniam :) widzę jesteś zadowolona z diety, to dobrze, ja miałam takie wynalazki w tej Smacznie Dopasowanej, że się zniechęciłam. Pozdrawiam. A opiniami ludzi się nie przejmuj, zawsze tak jest, że najbardziej wybrzydzają Ci, co w domu mają sto razy gorzej, a w 2 gwiazdkowym hotelu oczekują Hiltona

  • sotira

    sotira

    29 czerwca 2011, 21:22

    oj by się zjadło:P

  • vitafit1985

    vitafit1985

    29 czerwca 2011, 21:15

    Smakowite te muffinki:)

  • LuiKa

    LuiKa

    29 czerwca 2011, 20:22

    Ochhh...burze sa fajne;D Moze moje prasowanie tez bys chciala machnac? Po wakacjach duzo tego mam a ja taak niee lubie, brr!!:) Muffinki fajne, bez tluszczu tez sie da:D W biodrach sie nie odklada a takie wygryzanie to czysta przyjemnosc:) Pozdrawiam serdecznie ;*

  • alya88

    alya88

    29 czerwca 2011, 19:42

    Hej :) Widzę, że mamy prawie tą samą wagę i te same cele. Życzę więc wytrwałości Tobie i sobie również ;) Pozdrawiam serdecznie. Zjadłoby się taką muffinkę ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.