Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bób i szparagi


Słoneczne pozdrowienia wam śle z tej mej turystycznej wioski.

Byliśmy dziś na rynku i kupiłam bób i szparagi, bo już się zaczyna na nie sezon, a po za tym widziałam tyle ciekawych przepisów, ze mam straszna ochote je spróbować. A z bobu zrobie sałatke z kaszą pęczakiem. A tak sobie gotuje.

Jadłospis dnia dzisiejszego:

Ś: jajecznica z 2 jaj z rukolą, 100g chleba żytniego i kakao na chudym mleku

Lunch: makaron z sosem pomidorowym z bakłażanem, troche zupy, troche ricotty, woda

Przekąska: będę cisneła soczek z marchwi

Kolacja: kurcze pieczone i ziemiaczek

     Postram przykrócic ten swój apetyt i nie zapchać się za bardzo na kolacje.

Wracając do tych specyfików, co je sobie kupiłam, to oczywiscie zapominam ich spożywać, bo jak jestem głodna to nawet pół surowy makaron zjem! Trzeba pamietać i zobaczyć czy to działa czy tylko placebo. Jedno, co dobre to dużo wody z nim piję, a to jest super!

Muszę się pochwalić, że nie piję już tak dużo wina jak na początku. Podczas lunchu tylko wode, czasami przy kolacja mała lamkę, bo już mi to wino przestało smakować - naprawde.

Woda jest lepsza!! Yeah :D

    Czasami sie zastanawiam dlaczego nie mam nawyku wykonywania ćwiczeń i dlaczego ja je musze wykonywać. Jest tyle kobiet co maja ładne figury i sie nie muszą męczyć... - tylko, że odpowiedzi to ja znam na to - bo ćwiczenia modeluja sylwetkę, odmładzaja i wzmocniaja organizm, mięsnie, człowiek się lepiej czuje no i jest zdrowszy :) - dlaczego mi tak trudno w to uwierzyć - nie rozumiem!!!

   Zresztą ja ostatnio wielu rzeczy nie rozumiem, no ale to już inna historia...

Caluje i sciskam!

  • anilewee

    anilewee

    10 kwietnia 2011, 11:40

    ojj tak kochana też się nie raz zastanawiam czemu akurat na mnie trafiła ta waga itp.:/ ale cuż.. musimy się starać i ją zbijać!;)

  • anusiek.anna

    anusiek.anna

    7 kwietnia 2011, 16:49

    ale mysle ze najtrudniej zaczac.Kiedys chodzilam na aerobic 3 razy w tygodniu i prawie codziennie biegalam i bardzo to lubilam, musze sie przemoc

  • katarina3

    katarina3

    6 kwietnia 2011, 21:34

    No kochana ale pysznie tu u ciebie;p Co do kwesti nierozumienia to ja sie z toba zgadzam mi tez trudno w wiele zeczy uwierzyc choc niby sa one oczywiste i nierozumiem czemu tak sie dzieje hehe 3mam kciuki

  • vitafit1985

    vitafit1985

    6 kwietnia 2011, 19:45

    Ja z kolei nie znam kobiet, które mają ekstra figurki i o to nie dbają;-) To mnie trochę pociesza - też bym mogła mieć, gdybym miała tyle samozaparcia co one;-)

  • oliwkaaaaaaa

    oliwkaaaaaaa

    6 kwietnia 2011, 16:45

    Życzę samych sukcesów, pozdrawiam. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.