Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trzeba planowac posilki


 

   Napad mialam znow jedzenia wczoraj, bo ogladalam telewizje...nie jadlam, co prawda slodkiego, ale ta przekaska przeciagnela sie w godzinne jedzenie. Byl i kefir, gruszka, jakies wafelki kukurydziane, mleko..kolacji nie bylo, tylko malutki kawaleczek tej pizzy.

    A co pochlonelam dzis:

Sniadanie: miseczka owocow, garsc platkow ryzowych z mlekiem, kawa

Lunch: bialy chleb, jajka i szynka - bez kontroli :( czyli nie dobrze!!!

Przekaska: taka objedzona jestem, ze nie jem nic

Kolacja: salata jakas bedzie i...i znow brak pomyslu.

   Podsumowujac, jak nie zaplanuje jedzenia to pozniej wciagam jak odkurzacz. Trzeba planowac swoje posilki!! To lekcja dla mnie i tego sie musze nauczyc!!!

A planowac trzeba, bo co tak bez planow zyc, no i to do jedzenia tez trzeba stosowac.

     Jutro z mym chlopcem jedziemy na 3 dni do Florencji, pozwiedzac troche wiec mnie nie bedzie, ale za to jak wroce to wam poopowiadam.

Buziaki i pozdrowka!!!

  • cucciolo

    cucciolo

    25 lutego 2011, 08:51

    Firenze! Przepiekna! Az zazdroszcze... :-) A co do posilkow to masz racje. Trzeba planowac! Buziaki i pozdrowionka!

  • anilewee

    anilewee

    21 lutego 2011, 08:35

    też się zastanawiam nad tym planowaniem posiłków.. udanego wypadu! czekam na opowieści i oczywiście fotki!:)

  • LuiKa

    LuiKa

    20 lutego 2011, 19:14

    tez sie przekonalam, ze jak sie zaplanuje co sie bedzie jadlo to sie potem nie podjada;) Wiec planujemy, Kochana!:) Udanej wycieczki! Koniecznie zdaj relacje. Caluski;*

  • apocalyptica

    apocalyptica

    20 lutego 2011, 19:11

    Florencja... koniecznie opowiedz jak było :) co do planowania posiłków- ja planuję z kartką i ołówkiem w ręku w weekendy na cały tydzień i jakoś się trzymam na tym, o wiele łatwiej mi. :)

  • Cailina

    Cailina

    20 lutego 2011, 18:57

    Florencji ciezko bedzie dietowac, ale baw sie dobrze!

  • Paola9090

    Paola9090

    20 lutego 2011, 18:50

    Najlepiej jest planować posiłki z ołówkiem w ręku. Wraz z wyliczaniem dokładnych godzin. Wtedy nie dopuścisz do głodu, a gdy już najdzie Cię na coś ochota- sięgniesz po zdrowe produkty, wybrane przez siebie. Życzę wytrwałości :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.