Znow sie objadalam, opilam alkoholem i zegnam londyn. Teraz bedzie caly taki tydzien... pakowanie i robienie wszystkiego na ostatnia chwile.
Marudze dzis, ale sproboje sie nie objadac mocno :D.
Pozdrowka
Znow sie objadalam, opilam alkoholem i zegnam londyn. Teraz bedzie caly taki tydzien... pakowanie i robienie wszystkiego na ostatnia chwile.
Marudze dzis, ale sproboje sie nie objadac mocno :D.
Pozdrowka
anilewee
15 sierpnia 2010, 14:28no skoro już niedługo wyjeżdżasz to nie ma się co dziwić, że pożegnania są jedzeniowe i %, ale potem już będziesz znów sobie dietkować;)