Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
taki dzisiejszy wpis


   Dziś trochę pochumurnie u mnie i pewnie popada troche, a ja dalej w domu siedze i chce zrobic cos innego niż siedzenie przed komputerem i ogladanie telewizji.. dzien za dniem, a tyle tu jeszcze do zrobienia.

      Czeka mnie przeprowadzka do Toscanii, juz 25tego sierpnia, trzeba sie pakować, sprzatac, paczki wysylac, ale ja sie cos nie moge zebrac. A jeszcze tyle trzeba pozwiedzac.. poowli mi to idzie.

    Dieta dalej moja własna:

Wczoraj było tak:

S1: jajko, chleb i masło - wcale nie dietetycznie i byłam w pełni tego świadoma

Lunch: humus, chlebek, warzywka i kawalek ciasta owocowego

Przekaska: kawa inka i ciasto

Kolacja: sałatka brokułowa z warzywami

+ 2 kubki czerwonej herbaty i woda i kawa.

A dziś jedzonko

Ś1: krokmka chleba z makrelą ;D(znów), liśc sałaty, 1,5 jabłka, nektarynka, zielona herbata

 - po śniadaniowa kawa i 4 małe czekoladki

Ś2: chlebek chrupki, plasterek kurczaka, herbata

Lunch: sałatka brokułowa i kawałek chleba, nektarynka albo morela

Przekąska: kawa?

Obiadokolacja: domowa pizza Cristiana :D - czyli sos pomidorowy, mozzarella i oregano, na cieniutkim, chrupiacym cieście

       Zabieram ze soba moj pedometer i postaram sie wychodzic dobrze ponad 10 000 kroków.

 

 Miłego dnia życze wszystkim vitalijka i pozytywnego odchudzania.

 

 

  • cucciolo

    cucciolo

    5 sierpnia 2010, 14:20

    Przeprowadzasz sie na stale?

  • malapasha

    malapasha

    5 sierpnia 2010, 08:49

    zaraz ,zaraz! czytalam wpisy, ogladalam piekne zdjecia... ale o zadnej przeprowadzce nie slyszalam! cos mi umknelo? gdzie ty kobieto uciekasz z krainy deszczowcow? przeciez tu jest tak fajnie pozdrawiam

  • vitafit1985

    vitafit1985

    4 sierpnia 2010, 16:53

    Wow! Podobno tam jest pięknie:)

  • Haneczka135

    Haneczka135

    4 sierpnia 2010, 15:43

    Hej:)) Toscania... alee Ci fajnie! Szczerze zazdroszczę;) Pozdrawiam:*

  • CrazyBee

    CrazyBee

    4 sierpnia 2010, 13:50

    Świetnie Ci idzie, trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam!:)

  • anna.helena

    anna.helena

    4 sierpnia 2010, 12:12

    ano czasem ciężko się zabrać, tym bardziej gdy czeka sporo robotki:))))))) ale może zaraz dostaniesz poverka i ruszysz z kopytka z robotką:)))))) .... jedzonko masz mniamuśne, aż ślineczka cieknie ... zycze miłego "chodzenia" !!!!!!!!!!!! dobrego dnia kochana. buziak

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.