Dzień dobry wszystkim,
dietuje już od paru dni sama, bo dieta wykupiona z vitalii jest nieprawidlowa :(. Eh, nie wiem w jaki sposób, ale podczas wykupowania jej wskoczyła pierwsza waga 92kg i tak sie ułożyła dieta.
Vitalia ma już dużo zwolennikow, wiec pewnie cięzko im wszystko sprawdzac, no ale staram sie jak moge i pilnuje.
Dieta wczorajsza:
S1: chudy biały ser z malinami, 2 kromki wasy, herbata
S2: skinny latte
Lunch: sałatka z makaronu: makaron brązowy, czarne oliwki, tuńczyk, pomidory koktajlowe, mozzarella, kukurydza i przyprawy
Przekąska: mały jogurt, kromka wasy z szyneczka
Kolacja: 1 jajko na pół twardo, kawałek ogórka, 2 liscie sałaty, łyżka kukurydzy, 2 wafle ryżowe
Dzis też zaczełam dobrze, bo od kanapki z makrelą więc czuję że jestem na dobrej drodze :).
Dzis także zakładam pedometer i zobacze ile sie nachodze :).
Pozdrawiam serdecznie i życze miłego dzionka
LuiKa
2 sierpnia 2010, 14:19musisz jakos to odkrecic z ta dietka, zaplacilas i nie masz dobrego jadlospisu? kloc sie!:D a tak w ogole to menu rewelacyjne! urozmaicone, kolorowe, smaczne i zdrowe, na szostke! Brawo! milego dietkowania:)
anilewee
2 sierpnia 2010, 13:39noo to ja trzymam kciuki i musi się udać!!:) i głupio, że tak z tą pomyłką wyszło:/