Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/349 - już wiem do czego odliczam


Niedawno obchodziłam urodziny. Co oczywiste takie momenty skłaniają do refleksji. Poprzedni rok miał wyglądać zupełnie inaczej. O tym, że nie było różowo już dobrze wiecie, więc pomińmy te kwestie. Pomyślałam o tym, że chciałabym mieć większą kontrolę nad kolejnym. Do zrobienia jest bardzo dużo na szerokim polu. Wypunktowałam to w następujący sposób:

- wrócić do pracy zawodowej. Dopiero niedawno dotarło do mnie, że mogę zacząć od części etatu. Uregulowanie moich perypetii zdrowotnych i nawiązanie relacji z poszczególnymi specjalistami zajmuje w pierniki czasu. Obawiałam się, że na ciągłe branie wolnego z okazji wizyty u lekarza może mi braknąć urlopu do wykorzystania. A branie zwolnienia na takie okoliczności może sprowokować mylne wrażenie u pracodawcy (też wyobrażałabym sobie dziwne rzeczy, gdyby mój nowy pracownik kilka razy w miesiącu znikał z podkładką medyczną). W ogóle wolałabym nie afiszować się w pracy ze swoimi „problemami”, a taką możliwość da mi praca na część etatu – już będę coś robiła, miała zajęcie i jakiś zarobek, a nie będę musiała nikomu się tłumaczyć z potrzeby brania tylu dni wolnych. Będzie to dobry start po tak długiej przerwie.

- zawrzeć przyjazne relacje z lekarzami specjalistami – w optymistycznej wersji w przyszłym roku o tej porze będę miała już ugruntowaną solidną ekipę złożoną z osób, które lubię, którym ufam i chodzę na wizyty kontrolne bez nerwów i stresów. Na razie za nic nie zrezygnuję z lekarza rodzinnego i kardiologa – uwielbiam je! Natomiast cała reszta… no szukam ;)

- schudnąć – nawet jeśli byłby to kilogram na miesiąc to i tak za rok czasu będzie po wszystkim. Ma być rozsądnie i pełnowartościowo. Nie zależy mi na utracie wagi okupionej niedoborami. Nie wiem czy wykonalne jest to zrobić samodzielnie… Znacie może dietetyka klinicznego dobrego w chorobach o podłożu reumatoidalnym? ;]

- zadbać o ciało – ruch i krążenie. Tu mi się marzy konsultacja z fizjoterapeutą lub trenerem personalnym, który mnie nie wpuści w maliny. Stety niestety, zależne to będzie od czasu i płynności finansowej. Liczę na to, że wystartuję jakoś sama i nie zrobię sobie krzywdy.

Tylko tyle i aż tyle. Przyznacie, że lista godna postanowień noworocznych ;D

Odliczam do przyszłorocznych urodzin. Mam niemal cały rok na to, by realnie zmienić swoje życie na lepsze!

  • Janzja

    Janzja

    5 października 2024, 22:46

    Wszystkiego najlepszego :D Klub 40 czeka na Ciebie i pozdrawia przyjaźnie xD. O tak zdecydowanie pół etatu to super decyzja - człowiek nie wylatuje z obiegu i nie musi się tłumaczyć. Ja tak robię na zlecenie - święty spokój z rozkminianiem wolnego. Fizjo chociaż jednorazowy nie jest zły ;)

  • Tojotka

    Tojotka

    29 września 2024, 19:42

    To brzmi jak dobry plan. Masz mój miecz!

    • kawonanit

      kawonanit

      30 września 2024, 19:47

      Hehe, dzięki! Przyda się 😆

  • ognik1958

    ognik1958

    27 września 2024, 18:30

    Cóż tam specjaliści 🤪 liczy sie praktyka...chudłem na luziku te 4 kg na miesiąc bo... brakowało mi w bilansiku tak po wsiem tj. po jadle, ćwiczeniach i metabolizmie po te 7 tysi na tydzień i tak było przez kolejne kilkanaście miesięcy i.... dało rade zwalić zbędny balast a potem przez sto i więcej tygodni utrzymać do dziś czego i Ci życzę i...rada u mnie nie jak u specjalistów...w gratisie🙋🏼‍♂️

    • kawonanit

      kawonanit

      27 września 2024, 20:21

      To jeszcze powiedz dlaczego przeszłam zator to już będę mogła się odchudzać i nawet Ci zapłacę 😆

    • ognik1958

      ognik1958

      27 września 2024, 21:01

      to kwestia codziennej diety, genetyki i wieku i...aplikowania sobie wysiłku podczas codziennych ćwiczeń ...ja tego uniknąłem chodząc codziennie po te 10 km z kijkami NW i unikając niezdrowego jadła co pozwoliło ominąć tej dolegliwości a zbędna kaske to.... dla powodzian spożytkować

    • Wolfshem

      Wolfshem

      28 września 2024, 09:30

      Ale jednego nie uniknales-chorej glowy zebżacej o uwage i uznanie a jednoczesnie nie umiejacej napisac jednego poprawnego zdania. I te zdrobnienia... Specjalista od siedmiu bolesci

    • ognik1958

      ognik1958

      28 września 2024, 10:10

      WOLFSHEM podałem cię jak zwykle do moderatora za twoje skandaliczne obrażające teksty do innych szukających drogi do chudnięcia. Ukrywasz sie za garda prywatności.... to tam siedź a nie wyłaz i bluzgaj żółcią na innych za.. brak swoich postępów bo od tego sie raczej nie chudnie

    • Wolfshem

      Wolfshem

      28 września 2024, 12:08

      Nie obrazam nikogo "szukajacego drogi do schudniecia". Jakie to skandaliczne i obrazajace teksty napisalam? Zacytujesz? Pomijajac juz, ze to sama prawda i wie to kazdy, kto nieco dluzej jest na Vitalii i cie juz tu zna. Wszystkich czestujesz tymi samymi tekstami-pochwalnymi na swoja czesc. Nie zadasz sobie nawet trudu poczytac, z czym zmagaja sie poszczegolne osoby. Tylko kijki, tabelki, tysie i jeszcze kropelki do tego. Tak na luziku. O moich postepach wiesz zapewne bardzo duzo, ciekawe skad, skoro nigdzie nie pisze na ten temat? Szklana kula, czy po prostu nieudolnie probujesz sie odgryzc? Zalosne

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    27 września 2024, 18:01

    Powodzenia 😃

    • kawonanit

      kawonanit

      27 września 2024, 20:22

      Dziękuję 😊 postaram się!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.