Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze wrażenia...


za wcześnie by pisać elaborat na temat mojej diety od dietetyka, bo dziś mija dopiero 5 dzień, ale póki co moje obawy, że będę tyła na 2300 kcal nie sprawdziły się :) a nawet spadł kilogram, zapewne wody.

Cały czas chodzę najedzona. Jem 3 posiłki dziennie (taka ilość jest rekomendowana dla osób z insulinoopornoscią, zresztą "mit częstych posiłków" został  już dawno obalony, odsyłam do poczytania o tym na blog "tłuste życie"), ale wracając do moich posiłków, są tak syte, urozmaicone, że kompletnie nawet mi się nie marzy aby zjeść coś poza nimi, a akurat jak na złość cukierki same się do mnie pchają. Zamawiałam w sklepie eko potrzebną do przepisów mąkę kokosowa i makaron gryczany, paczka przyszła .. a wraz z nią  gratisy w postaci  świątecznych lasek-lizaków i landrynek :), kolejna paczka z innego eko sklepu doszła z prezentem od sprzedawcy w postaci czekoladowych babeczek:) Ehh, normalnie jak nie byłam na diecie i zamawiałam coś u nich to zawsze dostawałam mydełka, a teraz wiadomo jak jestem na diecie to cukierki;) 

Dziś na obiad miałam pyszną zupę na ostro z ciecierzycą, papryką, pomidorami, chili, i pulpetami z indyka panierowanymi płatkami owsianymi i jajkiem. czasem gdy przygotowuje potrawy to myślę sobie "nie ma szans, to nie będzie dobre ..ciecierzyca? A fuj!"a jednak połączenie składników, przypraw robi swoje, ..i wychodzi naprawdę coś bardzo smacznego, zupa ta jest nie tylko doskonała na zimie (rozgrzewa jak diabli), ale też ma w sobie coś takiego, ze czułam po niej niesamowita kumulacje energii, taki "talerz mocy" parafrazując kulki mocy Anny Lewandowskiej;)

Nie wiem, może z czasem będzie trudniej, spadnie trochę kaloryczność, przyjdzie "znużeniem materiałem" i tysiąc innych przeszkód, ale czuje, że jestem na dobrej drodze i nie mogę się poddać

  • barbra1976

    barbra1976

    10 lutego 2018, 08:38

    Myslalabym, że strączkowe będą zakazane na niskim IG. Pogubionam :)

  • Azane

    Azane

    11 stycznia 2018, 01:08

    świetnie że działasz!!! mimo że Cię wodzą na pokuszenie, to taka próba woli;) Zupa brzmi pysznie, fajnie jak się je na diecie coś co smakuje, bez tego łatwo się można zniechęcić neistety. To co masz teraz dobrego na śnaidanka? Powodzenia życzę!

  • ksica2304

    ksica2304

    9 stycznia 2018, 10:39

    brawo ! małymi kroczkami do przodu :) najważniejsze że dieta smaczna i działa ;)

  • CarrotsGirl

    CarrotsGirl

    6 stycznia 2018, 19:04

    Zupa brzmi apetycznie! Ja mam tak z zupą meksykańska - cięzko mi się zabrać, bo to kurczaka podsmażyć, to pprykę, cebulę, pieczarki, dodac kukurydzę i ogórki kiszone, doprawić i zupa gotowa (roboty tyle, co nic, a syci!), a jak już zrobię to mogłabym jeść i jeść, a garnek jak na złość ma dno :D

  • EwaFit

    EwaFit

    6 stycznia 2018, 16:23

    dla mnie 5 posiłków to też za dużo. Max 4 , zazwyczaj ostatnio jadam 3. Chociaż ten 4 posiłek to dla mnie dobra sprawa a dot. 2 śniadania, który stanowi jogurt z czymś tam. Dzisiaj własnie wypiłam jogurt zmiksowany z bananem i łezeczką kakao. Dla mnie to akurat dobre aby ten 4 posiłek w takiej postaci był. Myśle każdy z nas musi sam baz z pomocą kogoś odnależć swoje najlepsze zestawienie jadłospisów, aby i czuc się dobrze ale też schudnąc prz okazji (jak my teraz). I tego się trzymajmy :)

  • disney_pricenss

    disney_pricenss

    5 stycznia 2018, 22:46

    powodzenia! zupa wygląda pysznie :D

    • katy-waity

      katy-waity

      5 stycznia 2018, 22:49

      ale to nie moje zdjecie, na zdjeciu jest oczywiscie równiez zupa z ciecierzycy, ktora najbardziej odpowiada wygladem tej, ktora przygotowalam (jak kliknie sie na zdjcie to link 'przeniesie' do zrodlowej strony zdjecia) ale tak -zupa była pyszna:)

  • Sunniva89

    Sunniva89

    5 stycznia 2018, 22:39

    oddaj cukierasy komus. podobno francuzi jedza 3 posilki dziennie i sa jednym z najszczuplejszych narodow swiata

    • katy-waity

      katy-waity

      5 stycznia 2018, 22:47

      Dla mnie 5 posilkow to bezzasadna moda wylansowana przez dietetykow, caly dzien wtedy czlowiek mysli tylko o jedzeniu, i jeszcze do tego nie moze sie raz a porzadnie najeść;) (ale wiem, ze sa osoby, ktore bardzo dobrze czujac sie dziubiac małe co nieco co 2 godziny) :)

    • katy-waity

      katy-waity

      5 stycznia 2018, 22:51

      a cukierasy nie mam komu oddac ( nie bede wciskac obcym dzieciom na ulicy ;) ) wiec niestety calkowita profanacja slodkosci- bo wywaliłam;)

  • paczektoffi

    paczektoffi

    5 stycznia 2018, 22:13

    Wytrwałości życzę :) niech kg lecą:)

  • agaa100

    agaa100

    5 stycznia 2018, 21:55

    Trzy posiłki przy insulinoodporności ??? Dziwne - ja usłyszałam coś innego i od lekarza, i od dietetyka.... Ale jeśli coś takiego będzie się sprawdzać u Ciebie, to ok. Ja jednak zostanę przy 5 posiłkach - jem systematycznie, co trzy godziny, małe ilości jedzenia. Jestem pojedzona (mimo że mam 1600 kcal), nie ciągnie mnie do słodyczy - czyli "objawy" takie jak u Ciebie :))) Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości !!!

    • katy-waity

      katy-waity

      5 stycznia 2018, 22:22

      przy niektorych typach cukrzycy jedzenie 5 posilkow jest wskazane, ale przy insulinoopornosci od lekarza jak i dietetyka wiem ze przeciwnie- im mniej posilkow tym lepiej. (widocznie kazdy lekarz ma na to inne zdanie, nie wiem moze u Ciebie tak ma byc..) Najwazniejsze w naszym schorzeniu to trzymanie sie produktow z niskim IG. Moja dietetyk zalecila mi 3 posiłki gdyz po kazdym posilku (cokolwiek zjemy) nastepuje wyrzut insuliny, w przypadku IO insulina spada wolniej niz u zdrowych osób. Tłuszcz jest spalany dopiero wtedy gdy poziom insuliny jest niski, jedzac co 2-3 godziny poziom insuliny nie zdazy w przypadku insulinoopornych spaść tak aby rozpoeczelo sie spalanie tłuszczu, i moze sie okazac ze jemy mało, a mimo to nie chudniemy, czyli im wieksza przerwa miedzy posiłkami tym wieksze szanse ze insulina opadnie i bedziemy mieli szanse spalić miedzy posiłkami przyjetą w posiłkach energie (z tego co wiem 3 max 4 posilki to optymalna wersja dla insulinoopornych, ja wybrałam 3)- to tyle z teorii ale jesli waga spada Ci na 5 posiłkach i dobrze sie na tym czujesz to najwazniejsze i nie ma co kombinowac :)

    • agaa100

      agaa100

      5 stycznia 2018, 22:24

      Dokładnie tak. Pewnie u mnie jest coś innego niż u Ciebie. Trzymam kciuki za nas obie !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.