Połowa pierwszego dnia za mną.
Obfite śniadanie, a przed chwila zjadłam kolejny obfity posiłek - jestem pełna po kokardy!!, Makaron (100g) z kurczakiem, rukola z pomidorami, wszystko polane oliwą i passatą pomidorowa, na koniec posypane prażonym słonecznikiem. Na deser- sernik z mąki kokosowej (mąka kokosowa wyjątkowo bogata w błonnik, dobra dla insulinoopornych i cukrzyków)
Pierwszy raz w życiu zrobiłam chleb bez mąki (korzystam z podobnego przepisu jak ten TU, tylko, ze zamiast syropu w moim przepisie są trzy jajka, i jeszcze więcej bakalii ) Całość mojego chleba można podzielić na 16 kawałków, porcja 'na raz' w moim menu to dwa kawałki.
Cały czas zastanawiam czy ja na tym menu nie utyje..
Czas na rowerek...
tajna
6 stycznia 2018, 17:05sernik z mąki kokosowej? musiał być pyszny... czy mogę prosić przepis?
Sunniva89
1 stycznia 2018, 20:03duzo ale zdrowo i to najwazniejsze !