a dzięki tej diecie schudłam i chudnę dalej
i się nie poddam
I śniadanie - 3 jajka + kawałek piersi wędzonej + 2 plasterki sera piórko
obiad - 2 nóżki pieczone
podwieczorek - 1 kawałek biszkoptu
kolacja - 4 kawałeczki wędzonego łososia
gdzież po drodze złapałam jedną małą rzodkiewkę ;)
wczoraj na wyjeździe,
rano zjadłam 2 jajka smażone
na obiad łosoś gotowany na parze + sporo sałaty lodowej (tutaj odstępstwo od diety było, bo obiad w barze, sałata była z pieczoną gruszką, orzechami i truskawkami + sos tzatziki)
kolacja - 4 kawałeczki wędzonego łososia
Rufna
4 marca 2014, 07:07I o takie nastawienie tutaj chodzi :-)