To już 11 dzień od kiedy jestem na diecie od dietetyka. Posiłki są proste i bardzo smaczne. Jest czekolada, pieczone ziemniaczki, sałatka grecka, pana cotta, szarlotka i wiele innych pyszności.
Pierwszy tydzień chodziłam głodna, ale teraz już wiem, że gdybym zjadła więcej to bym była przejedzona.
Do tego staram się co drugi dzień ćwiczyć: orbitrek lub Chodakowska, coś bardziej siłowego (z gumami czy hantlami). Jakoś nie spinam się za bardzo, ale póki co ciągnie mnie do ćwiczeń. Może dlatego, że nie narzuciłam sobie, żadnego MUSZĘ. Chcę ćwiczyć min 3razy w tyg.
Ostatnio też (w sumie to już od zeszłego roku) wciągnęłam się w czytanie. Jeździmy całą rodziną do biblioteki i każdy wybiera coś dla siebie. Mi spodobała się Agata Przybyłek. Pisze lekko i z humorem a właśnie to lubię.
Może macie jakieś propozycje lekkich książek na zimowe wieczory?
Biedronka590
3 lutego 2022, 13:48Polecam Projekt "Rosie"- Graeme Simsion. P.S. Czy można zapytać jaką masz kaloryczność diety i proporcje B/T/W?
Kasiaa1979
3 lutego 2022, 14:36Mam ok 1500kcal. Na diecie mam tak: B: 58 T: 41 WP: 167 F: 29 WW 17, nie wiem do końca co to znaczy i czy codziennie mam tak samo. Tu zsumowałam pierwszy dzień.
dorotka27k
3 lutego 2022, 10:32Ja uwielbiam wszystkie książki Anny Ficner Ogonowskiej Jeśli zatęsknię, Okruch, i wszystkie części alibi, krok, zgoda na szczęście polecam gorąco
Kasiaa1979
3 lutego 2022, 12:22Dzięki, zapisałam sobie do ulubionych :)
eszaa
3 lutego 2022, 09:07"Oczy wilka"-Alicja Sinicka. są jeszcze dwie częście tego wciągającego i niegłupiego romansu. 2- w jego oczach, 3- otwórz oczy, polecam
Kasiaa1979
3 lutego 2022, 09:23Dzięki, okładka już mi się podoba :)