Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kilogramy wracają


Byłam u lekarza w sprawie mojej oderwanej łąkotki. Powiedziałam, że boli i utrudnia życie, więc zapisał mnie na operację na 17 czerwca. Niby się cieszę, ale z drugiej strony się boję i denerwuję. A jak się denerwuję to jem... Ciągle jestem głodna, ciągle coś podjadam. Wygląda na to, ze nie radzę sobie ze stresem.

Póki co nie będę się przejmować dietą, tzn będę starała się nie objadać, ale nie chcę jeszcze dodatkowo stresować się, że nie mogę schudnąć. Po operacji wezmę się za siebie. Trzymajcie kciuki 🤞

  • Kora1986

    Kora1986

    8 czerwca 2021, 13:38

    Ale super szybki termin! Tylko się cieszyć... ja się we wtorek dowiem kiedy ja mogę mieć.

    • Kasiaa1979

      Kasiaa1979

      8 czerwca 2021, 18:26

      Chyba przesadzilam z narzekaniem 😁

  • zakrecona_zona

    zakrecona_zona

    7 czerwca 2021, 19:14

    Wałcz i nie poddawaj się :)

  • Julka19602

    Julka19602

    7 czerwca 2021, 15:30

    Miało być podjadaniem 😀😀

  • Julka19602

    Julka19602

    7 czerwca 2021, 15:28

    Trzymam kciuki. Wiem że to stres nie przejmuj się posiadaniem zawalczysz tak jak mowisz. Pozdrawiam serdecznie:))

    • Kasiaa1979

      Kasiaa1979

      8 czerwca 2021, 07:42

      dzięki :) Już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła skakać i biegać

  • Blue_Fairy

    Blue_Fairy

    7 czerwca 2021, 14:33

    Zabrzmię niefajnie, ale to "po operacji wezmę się za siebie" wygląda jak "zaczynam odchudzanie od jutra".

    • Kasiaa1979

      Kasiaa1979

      8 czerwca 2021, 07:40

      Wiem, że tak brzmi😊 , ale odchudzanie zaczyna się w głowie, a moja głowa jest zajęta czymś innym

  • dorotka27k

    dorotka27k

    7 czerwca 2021, 14:30

    Trzymam kciuki;) po operacji zawalcz o siebie bo warto;)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.