Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chce schudnac dla samej siebie i lepszej kondycji ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9228
Komentarzy: 301
Założony: 9 grudnia 2014
Ostatni wpis: 5 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasia13143

kobieta, 31 lat, olsztyn

165 cm, 54.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do nowego roku 53 kg!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 stycznia 2016 , Komentarze (9)

Chyba znów jestem na dobrej drodze, tak samo jak rok temu ;) Czuje ogromna motywacje ! Nie mam ochoty podjadac , każdy posilek mam w odpowiedniej godzinie i nie czuje głodu. Jedynie ta pogoda.. Rozgrzewam sie goraca woda z cytryna ale i tak strasznie marzne.. Od piatku ma juz byc lepiej z czego sie ciesze :)

Jesli chodzi o komentarze to wiem, ze zbyt duzo nie jem ale tylko w te sposob chude na tyle, aby nie tracic motywacji. Nie czuje glodu takze myśle, że wpływa na mnie dobrze ;) Moje menu moze nie jest różnorodne ale smakuje mi ;)

3.01

1 posiłek - jogurt activia

2 posiłek - pół saszetki ryzu

3 posiłek- piers z kurczaka

4 posiłek - serek 

4.01

1 posiłek- jogurt activia

2 posiłek- pół saszetki ryzu

3 posiłek- piers z kurczaka

4 posiłek - 4 mandarynki

5.01

1 posiłek- jogurt activia

2 posiłek- pół saszetki ryzu

3 posiłek- edit jeszcze w planach

4 posiłek- edit jeszcze w planach

3 stycznia 2016 , Komentarze (6)

Czesc dziewczyny ;)

Po świętach powracam mam nadzieję że z podwójną siłą . Moja waga stoi w miejscu. Nie tyje ( na szczęście ) ale i nie chudne .. Nie wiem, nie moge zlapac tej dobrej motywacji.. Jak prawie każdy na nowy rok założyłam sobie nowe cele. Moim pierwszym jest to, że do końca stycznia chce osiągnąć wagę 50 kg ... Musi się udać. Tak bardzo nie chce się poddawać, jestem już tak bardzo blisko celu , od roku ale ciągle coś stoi na przeszkodzie. Mam nadzieję ze tak jak do tej pory będziecie mnie motywowaly ;)  Zamierzam jeść 4 posiłki dziennie tyle ze obiad dzielić na dwie części. Zero chleba, makaronów i wszystkiego co mogłoby zrujnować moja figurę.  Nie będę pisała codziennie, mam zamiar robić to raz na 3 dni, ostatnio mam zbyt mało czas na wszystko. Wczoraj drugi styczeń, odpoczelam po sylwestrze więc mogę spokojnie wziąć się za robotę !!

Moja wczorajsze menu;

Posiłek 1- mały jogurt activia śliwkowa

Posiłek 2- pół saszetki ryżu 

Posiłek 3- pierś z kurczaka bez tłuszczu

Posiłek 4- mały jogurt activia śliwkowa 

Nowy rokzaczynam większym dbaniem i siebie. Wcześniej wolałam dbać o innych :)

31 października 2015 , Komentarze (7)

Hej dziewczyny ;) 

Wczoraj miałam bardzo aktywny dzień ;) Od rana praca, później ukochany basen ze spa ;) Uwielbiam takie wieczory z moim facetem.. ;) Zrelaksowałam się, trochę pouczyłam się pływać ( jak na razie umiem tylko po Warszawsku ale to się zmieni ) :) 

Stwierdziłam, że mam bardzo słabe mięśnie rąk. Jak na przyszłego policjanta to troszkę  słabo także od dziś skupie się na tej partii ciała ;)

Jak ja znam swój organizm ! ;) Wczoraj pisałam, że chciałabym zobaczyć chociaż 0,2 kg mnie i co ? Dzisiaj moja waga pokazała mi 53,3 kg!! Czyli 0,2 kg mniej.

Moje menu na wczoraj; 

Śniadanie; Średniej wielkości grejpfrut 

Obiad- rybka tilapia ( odkryłam, jedna z lepszych ryb które jadłam ), a że chce zredukować ilość mies w diecie to był strzał w 10 !+ pół saszetki ryżu

Kolacja - serek grecki 0% tłuszczu

Boje sie dzisiejszego dnia bo siedze sama w domu i nie chce sie skusic na nic czego bym żałowała! ;) Trzymacie kciuki ;)

30 października 2015 , Komentarze (14)

Hej ;)

Wczorajszego dnia bardzo dobrze sie trzymałam :) Nie zjadłam nic nadprogramowo chociaż miałam ochotę na naleśnika mojej mamy ale.. Udało sie ! :) Miałabym ogromne wyrzuty sumienia a sama wiem, że gdy zacznie zbaczać się z torów diety to później bardzo trudno do niej powrócić ;) Postanowiłam też, że bede robiła zdjecia jakiegoś ciekawszego jedzenia. Wiadomo, nie bede fotografowała drobnostek :)

Moja waga: 53,5 kg !:) Mam nadzieje że jutro zobaczę chociaż 0.2 kg mniej na wadze ;) Tego sie trzymam ! :) 

Moje menu:

Śniadanie- serek grecki 0 % tłuszczu + 2 mandarynki

Obiad- ryba+ pół saszetki ryzu+ 2 jajka 

( Wiem, zdjecie robione kalkulatorem, ale miałam okropne światło) 

Kolacja- 3 mandarynki

Dodatkowo kocham ten serek z pierwszego zdjęcia :) Mogłabym go jeść codziennie :) Może nie koniecznie ten smak ale jest super, polecam ! :)

29 października 2015 , Komentarze (3)

Hej :)

i jest spadek na wadzę, jestem pozytywnie nastawiona. Dziś moja ukochana waga pokazał 53,5 kg czyli 0,5 kg mniej ! Jestem taka szczęśliwa :) Wreszcie coś idzie w moim życiu do przodu ;) Moja walka oficjalnie rozpoczęta, teraz juz nie ma mowy o poddawaniu sie ;) Do grudnia bede laseczką jak się patrzy ;)

Moje menu z 2 dni :) 

27.10.2015

Śniadanie- grejfrut

Obiad- pół saszetki ryzu+ ryba+ 2x Vasa 

Kolacja-------

28.10.2015

Śniadanie- jogurt + 2 x Vasa z serem

Obiad- pół saszetki ryzu+ ryba + 6 cukierków !!! niestety....+ 2 x vasa z serem

( Cały dzien latałam po mieście więc apetyt miałam)

Kolacja- Serek grecki 0 % tłuszczu+ mandarynka

Mam nadzieje że Wam również spadają kilogramy :) 

27 października 2015 , Komentarze (4)

Hej kochane ;) 

Zbliża się zima, czas dla mnie na życiowe przemyślenia. Wiekszość z nas jesienią nie ma na nic ochoty, najlepiej zagrzebałybyśmy sie w łóżku ze szklanką gorącej herbaty... Tak bynajmniej mam ja. Nie mam ochoty wychodzić nawet do pracy. 

Mimo młodego wieku uważam, że zdobyłam juz dużo. 20 lat a mam fajną pracę która daje mi dużo satysfakcji, kończe studia I stopnia.. A jednak.. Człowiek nie docenia tego co ma, chciałby wiecej i sam wymyśla sobie problemy których tak naprawdę nie ma. 

Czas wziąć się za siebie, nie poddać sie monotonii a przede wszystkim doceniać to, co osiągnęło sie do tej pory. Ale czy ,, chudy grubas"- osoba która schudła jednak nadal czuje sie ze sobą źle da sobie z tym radę ? 

Kompleksy kiedyś mnie zabiją. Mimo, że każdy uważa że jest super ja mam ich tyle że głowa mała. Czasem zastanawiam się czemu nie biorę wszystkiego co najlepsze od życia, tylko to co jest pod ręką.. A tak, KOMPLEKSY !! Chyba nigdy sie z nich nie wyleczę... 

Przez wczorajszy dzień, pełen zalatania i łez , nie miałam ochoty na jedzenie .. Najchetniej dolewałabym sobie herbaty .. Ale ostatecznie, malutko bo malutko ale zjadłam. Chyba jestem jakaś dziwna. Ludzie nie mają ochoty na jedzenie w lato, gdy jest gorąco, świeci słońce. Mam odwrotnie. To jesienią gdy wiekszość z nich zapuszcza ,,zimowa oponkę" ja mam ogromną motywacje.

Moje menu:

Śn- Jogurt grecki 0 % tłuszczu

Obiad- pół saszetki ryżu+ kawałek ryby+ 2 kromki Vasa razowe

Proszę nie piszcie mi, że mało, że źle. Ja to wszystko wiem jednak pewne rzeczy zbyt głęboko siedzą w mojej glowie i mimo checi nie jestem w stanie nic włozyć do ust.

Troche sie pożaliłam. Jest mi lepiej. Od dawna pierwszy raz weszłam na wagę , nie jest źle. Ważę 54 kg czyli teoretycznie cel osiągnięty, jednak... CHCE WIECEJ ! 

26 października 2015 , Komentarze (4)

Hej :)

Ostatnio nie pisałam dość długo ponieważ w moim życiu prywatnym i zawodowym bardzo dużo działo się rzeczy i tych dobrych i tych złych. Starałam się utrzymać wagę co oczywiście mi sie udało , jednak byłam zbyt zalatana aby zdrowo sie odżywiać. Czesto była to jednak bułka na dzień ponieważ na nic nie było czasu. Nie chciałam o tym pisać bo wiem, że dostałabym wiele negatywnych komentarzy. Ale nic, moja motywacja sie zwiekszyła przez wszystkie zmiany które w ostatnim czasie przeszłam. Mam dla kogo tracić kilogramy i w końcu wyglądać tak jak sama chce:) Nie obiecuje, że posty bedą dodawane codziennie ale na pewno bedą dość regularne. Wiem, że Vitalia pomogła mi schudnąć rok temu ponad 10 kg wiec i teraz potrzebuje wsparcia. Bede dzieliła sie z wami codzienną wagą oraz cotygodniową ( mam nadzieje) zmianą centymetrów.

Moja motywacja wrosła o 200 % !! :))

30 lipca 2015 , Komentarze (12)

Hej :)

       Cały weekend spedziłam na plaży. Drinki, ciasteczka :) Niestety czas biegnie nieubłaganie. Waga nie spada, nie rosnie. Dzisiaj zaczełam czytac blog ,,Siostry bukowskie". Nie ukrywam, że bardzo mnie to zmotywowało. Chyba nie mogę przemóc sie do cwiczeń, diety ponieważ wiem, że juz ,,nie jest najgorzej". Co z tego że nie najgorzej jak i nie najlepiej ?

       Jeszcze jutro i  1 sierpnia a ja siedze w miejscu. Zostały mi 2 msc żeby z wagi 53 kg schudnąc do 47 kg. Troche dużo ale wiem po wczesniejszym odchudzaniu że jest to cel do wykonania. Jestem niziutka (165 cm) i wiem że taka waga bedzie dla mnie najlepsza :) 

         Teraz juz codziennie bede dodawała wpis odnosnie odchudzania, wiem że przez to lepiej jest mi sie zmobilizować :) Dzis planowane są tak jak wczesniej ćwiczenia :) Na nóżki, rece , brzuch :) Przez prace nie mam kiedy biegac co mnie unieszczesliwa, ale w taką pogodę jaką mam za oknem, wątpie aby chciało mi sie chociażby wyjść przed dom, wiec pora rozłożyc swoją matę do ćwiczeń i brac sie do roboty :)

Obiecane zdjecia bedą jutro

Dzisiejszy jadłospis:

1.  Sniadanie- Serek homogenizowany

2. Obiad-

3. Kolacja-

Ćwiczenia:

22 lipca 2015 , Komentarze (6)

Hej :) 

Powróciłam z pisaniem pamietnika ponieważ tylko w ten sposób regularnie kontrolowałam jedzenie ;) Co do wagi pozwalałam sobie przez ten okres za duzo.. Alkohol, ciasta :) Jednak waga jak była tak jest 53 kg ;) Coraz trudniej jest mi tracic kg ale staram sie :) Sama sie dziwie , że po dosc szybkim chudnieciu i wielkim obżarstwie nic nie przytyłam :) Mam nadzieje że teraz codziennie na bierząco bede pisała co tam u mnie . Mam swój nowy cel wiec mysle że moja motywacja bedzie wieksza :) Mam także nadzieje że troche Wy mnie podbudujecie i nikt nie pozwoli sobie na zbyt duzo kcal :) Wiec startuje z waga 53 kg, nie wiem ile chce jeszcze schudnąć, nie mam okreslonej wagi . Chce czuc sie dobrze w swoim ciele i tyle :) 

Śniadanie- Chlebek Vasa + 2 śliwki

Obiad- miseczka zupy warzywnej

Kolecja- 2 x chlebek vasa z szynka, 2 x z serem+ jogurt naturalny+ śliwka i ogórki kiszone

Jutro dodam kolejne zdjecia mojej metamorfozy :) Mam nadzieje że beda one motywacją dla innych ;)

27 lutego 2015 , Komentarze (9)

Hej :) 
Dzisiaj szok waga pokazała 53,1  kg.Jestem szczesliwa :) Mam nadzieje ze juz niedługo zobacze 2 z przodu :) Juz nie duzo zostało do osiągniecia celu i jestem bardzo zmotywowana , chociaz juz teraz wiem, ze do konca zycia bede uwazała na to co jem zeby sytuacja sie nie powtórzyła ;D

Moje menu:

Śniadanie- jogurt Danio+ banan

Przekąska-----------------------------

Obiad- bułka ciemna z szynka

Kolacja- bułka ciemna z serkiem + jogurt Danio

Ćwiczenia;

300 x brzuszki

300 x cwiczenia na każdą reke

300 x łydki

100 x przysiady

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.