Dzisiaj całkiem niezły dzień. Wstałam o 5.30,żeby przygotować się do szkoły,bo wczoraj ćwiczyłam ,a potem ogarnęła mnie senność i już nic nie zrobiłam. Mam bardzo dużo energii,nie wiem czy to dzięki porannej kawie ,czy wczorajszych 3godzinnych ćwiczeń, ( 2 godziny hula i godzina rowerka) które zawsze dają mi ogrom energii. Dzisiaj chciałam iść na siłownie, ale koleżanka powiedziała mi ,że nie ma co chodzić wieczorem do fitness clubu,bo ludzie,którzy tam przychodzą mają na celu głównie poznanie kogoś,a nie ćwiczenia. Dlatego dzisiaj chyba znowu poćwiczę w domu,a na siłkę pójdę rano,kiedy nie ma zbyt wielu osób w klubie.
W szkole dobrze ,dostałam 5 z fizyki i 4 z najbardziej znienawidzonego przeze mnie przedmiotu,czyli niemieckiego. Mieliśmy kartkówkę z matmy ,która poszła mi nawet nawet,nie chcę zapeszać! Zaraz mam tą przełożoną biologię ,muszę się powoli szykować.
Jeśli zdążę to chciałabym jeszcze dzisiaj pomyć wszystkie okna. Potem z 1,5 godziny hula i godzinę stacjonarnego.
śniadanie :
-podpiekany chleb z ziarnami z sałatą ,szynką ,ogórkiem ,pomidorem i szczypiorkiem
-podpiekany chleb rustykalny z białym serkiem ,ogórkiem i szczypiorkiem
-pomarańcza ,mandarynka
-papryka
II śniadanie:
sałatka w pudełku ( sałata ,pomidor ,papryka ,ogórek ,sos , ziarna słonecznika)
Obiad:
-ryba z oliwą
-warzywa: kalafior ,brokuły,papryka ,kiszona kapusta
Lece ,zdążę przed biologią jeszcze trochę ogarnąć mieszkanie :)
Trzymajcie się!
dreamway
5 kwietnia 2012, 20:53obłędna rybka !
AnnFit
5 kwietnia 2012, 11:26Swietne ocenki !! Udanych ćwiczeń ! :) I zazdrożczę tej energii ! :*
sliczna48
5 kwietnia 2012, 10:27ale Ty się dobrze uczysz ! ;)
wiktoria1993
5 kwietnia 2012, 10:04jejku jakie ty jeszcz pyszności, heh żeby mi się chciało tak je przyrządzać. powiedz mi jaki to jest rustykalny chleb>>? bo szczerze pierwsze słysze ;) sama sobie gotujesz? to gratuluje bo pomimo twojego wieku to zapewne mieszkasz z rodzicami i rodzeństwem, ;)
kasia8147
5 kwietnia 2012, 08:14pozdrawiam
Tysiia
5 kwietnia 2012, 00:04wymiatasz z hula, podziwiam:)
Cevilla
4 kwietnia 2012, 23:083h ćwiczeń??:D wow. Papryka w obiedzie jest surowa?
amaa19
4 kwietnia 2012, 22:26ale apetyczne jedzonko :D
espanola59
4 kwietnia 2012, 21:54Beka z tymi wieczorami na siłowni;D ja tam chodziłam nawet wieczorem i jakoś nie czułam różnicy:D fakt, było więcej ludzi, ale poza tym nic szczególnego;) 3h cwiczeń? O matko, kiedy ja tak miałam, to były czasy:)
futerko92
4 kwietnia 2012, 21:48fajne kolorowe menu. ;)
karmelcia222
4 kwietnia 2012, 20:05miłego ogarniania mieszkanka ;D
SLIM2BE
4 kwietnia 2012, 20:02a jak robisz sos do salaty???
fijalka
4 kwietnia 2012, 19:47ale mi smaka narobiłaś
MyHealthyDiet
4 kwietnia 2012, 19:17Pysznie ;)
Kantarowa
4 kwietnia 2012, 19:05pycha.zamieszkaj ze mną i mi gotuj ;)
BrzydUlaaaa
4 kwietnia 2012, 18:40ja jak ćwiczyłam wieczorem to po takim wysiłku nie mogłam zasnąć :)
AnnaAleksandra
4 kwietnia 2012, 18:11pyszne menu :)
Chemiczka83
4 kwietnia 2012, 16:57ja co prawda nie chodzę na siłownię ale słyszałam podobne opinie od koleżanek, że chodzą tam kobitki ubrane w nike od stóp do głów i się lansują, zamiast ćwiczyć.
malpiatka1
4 kwietnia 2012, 16:32Też nie cierpię niemieckiego i jeszcze mam nienormalną germanistkę :) Ta rybka wygląda strasznie apetycznie, chyba sobie też niedługo zrobię! I podziwiam Cię za ćwiczenia i tą energię, ja mogę kręcić tyle hula-hopem, jeśli mnie jakiś film wciągnie albo coś w tym rodzaju, a tak to ciężko.
inquisitive
4 kwietnia 2012, 15:32Kurcze, skąd w Tobie tyle energii? Mnie się ostatnio kompletnie nic nie chce, chyba pogoda na mnie tak działa :/ Ale bym zjadła kalafiora mmm! :)