Dzisiaj całkiem niezły dzień. Wstałam o 5.30,żeby przygotować się do szkoły,bo wczoraj ćwiczyłam ,a potem ogarnęła mnie senność i już nic nie zrobiłam. Mam bardzo dużo energii,nie wiem czy to dzięki porannej kawie ,czy wczorajszych 3godzinnych ćwiczeń, ( 2 godziny hula i godzina rowerka) które zawsze dają mi ogrom energii. Dzisiaj chciałam iść na siłownie, ale koleżanka powiedziała mi ,że nie ma co chodzić wieczorem do fitness clubu,bo ludzie,którzy tam przychodzą mają na celu głównie poznanie kogoś,a nie ćwiczenia. Dlatego dzisiaj chyba znowu poćwiczę w domu,a na siłkę pójdę rano,kiedy nie ma zbyt wielu osób w klubie.
W szkole dobrze ,dostałam 5 z fizyki i 4 z najbardziej znienawidzonego przeze mnie przedmiotu,czyli niemieckiego. Mieliśmy kartkówkę z matmy ,która poszła mi nawet nawet,nie chcę zapeszać! Zaraz mam tą przełożoną biologię ,muszę się powoli szykować.
Jeśli zdążę to chciałabym jeszcze dzisiaj pomyć wszystkie okna. Potem z 1,5 godziny hula i godzinę stacjonarnego.
śniadanie :
-podpiekany chleb z ziarnami z sałatą ,szynką ,ogórkiem ,pomidorem i szczypiorkiem
-podpiekany chleb rustykalny z białym serkiem ,ogórkiem i szczypiorkiem
-pomarańcza ,mandarynka
-papryka
II śniadanie:
sałatka w pudełku ( sałata ,pomidor ,papryka ,ogórek ,sos , ziarna słonecznika)
Obiad:
-ryba z oliwą
-warzywa: kalafior ,brokuły,papryka ,kiszona kapusta
Lece ,zdążę przed biologią jeszcze trochę ogarnąć mieszkanie :)
Trzymajcie się!
olik123a
4 kwietnia 2012, 15:06ja chodze wieczorem do fitness clubu i jeszcze nie spotkałąm sie z taką sytuacją ze ktoś przychodzi tam w celu poznania kogoś;p zazwyczaj są to ludzie którzy w dzien pracują, studenci którzy mają zajęcia, albo uczniowie;)
MarikaXX
4 kwietnia 2012, 14:50dużo warzywek, zdrowo:)
fuckwhatpeoplethink
4 kwietnia 2012, 14:47mm ale mi narobiłaś ochoty na kalafior !