Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imie Karolina w tym roku stuknie 40 wiec czas najwyższy na nowa mnie. Dieta smacznie dopasowana start 16/01/2021

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11998
Komentarzy: 217
Założony: 29 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 25 maja 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karo1981

kobieta, 43 lat,

174 cm, 106.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Maldives w listopadzie 76 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 maja 2021 , Komentarze (2)

Dieta ✅ Nie przekraczam 1650kcal dziennie. Bilanse Makro tez zachowany. 

Rower ✅ 20km + 19km + 18km.  Zrobiłam sobie mały chalange i postanowiłam jeździć 100km tygodniowo.  


Woda ✅ duuuuzo, Holia podaje 3500ml dziennie nie wliczając wody do treningów, wiec pije.  BTW nie cierpię wody.  

Udanie rozpoczęłam mój come-back.  Czuje się niezwykle zmotywowana, podobnie jak na początku odchudzania.  

Pozdrawiam.  


23 maja 2021 , Komentarze (6)

Nie będę ukrywać ze od 1 kwietnia, od moich urodzin lekko popłynęłam.  ☹️  
okazja za okazja i praktycznie każdy weekend na wielki minus.  Na plusie będą pewnie ze 2kg, ale zważę się dopiero w sobotę - jak zejdzie woda i wiecie.  Rezygnuje z diety smacznie dopasowanej i przerzuciłam się od dziś na Holie.  Ciekawie to wyglada - a najważniejsze podoba mi się opcja dodawania własnych posiłków, jeżdżę na rowerze i często zamieniałem posiłek potreningowy na białkowy shake lub proteinowe naleśniki.  Jak narazie ta opcja w Holii bardzo mi odpowiada.  Zobaczymy jak to będzie.  
Pozdrawiam wszystkich którzy mnie czytają 😘

Najbardziej aktualne zdjęcie mojej osoby. Pewnie koło 93kg 


10 kwietnia 2021 , Komentarze (4)

Wróciłam...

Ostatnie 3 tygodnie nie należały do najlepszych z dieta bywało różnie, ale wróciłam na dobre tory i nadgonilam pasek.  1 kwietnia obchodziłam swoje 40 urodziny które trwały przez 3 dni 🤪 do tego święta - wiec nie będę ukrywać ze  nagrzeszylam, ale nie żałuje.  Wpadło trochę alkoholu no i ciasto jak i tort.  Generalnie do dupy było ...  ale ogarnelam się i jestem.  




20 marca 2021 , Komentarze (6)

Ominelam tygodniowe ważenie - jestem w trakcie okresu.  Do tego od środowych urodzin babci i cheat-day z dieta byłam na bakier.  Do tego od czwartku mam gorączkę i katar.  Generalnie przed pandemia pomyślałabym ze to zwykle przeziębienie.  Jednak teraz spanikowałam.  Wczoraj rano pojechałam na test.  Cały dzień w nerwach - balam się czy babci nie zarazilam - wprawdzie jest po szczepieniu, ale tylko pierwsza dawka.  Na szczescie o 19 przyszedł wynik negatywny - czyli przeziębienie.  

Dziś już trochę lepiej się czuje.  Tylko ten katar mnie męczy.  Dieta poszła w ruch od dzisiaj wiec zobaczymy co będzie w sobotę.  

Pozdrawiam ciepło.  

Ja z 90 letnia seniorką i grzech - 2 kawały - jeden w środę drugi w czwartek - Pycha 🍰🎂



14 marca 2021 , Komentarze (11)

Dzień dobry, 

Wczoraj jak co tydzień weszłam na waga i jedynie 0.5kg od zeszłego tygodnia udało  się zrzucić.  Myśle sobie nic i tak pięknie mi idzie.  Weszłam dziś na wagę dodatkowe -1kg.  Czyli podsumowując udało się wypracować wynik -1.5 kg przez ostatni tydzień. Trochę szybko ta waga spada - wiem ze sumiennie trzymam się diety i nie zaliczam żadnych wpadek jednak nadal wydaje mi się to dość dużo tygodniowo. Przez ostatnie 3 tyg zaczynam dzień o 0430 i kończę koło 2300 - wiec są to dość dużo dłuższe dni z powodu natłoku pracy a ilość posiłków i kalorii pozostała niezmieniona wiec być może to ma wpływ na te dość duże spadki.  Czuje się świetnie, pełna energii i nie odczuwam głodu w ogóle.  Nie ćwiczę w ogóle ostatnio ale cały dzień na nogach sprawia  ze ilość kroków  każdego dnie nie spada poniżej 15 tysięcy.  
Następny tydzień to koniec tego całego zapieprzu - we wtorek 90-te urodziny babci wiec będzie 2 cheat-day odkąd jestem na diecie.  Czwartek wolny w pracy bo może wpadnie jakiś drink na imprezce urodzinowej 😃

Nadal nie pale to już 13 dni.  

1 kwietnia moje 40-te urodziny.  Mój partner wczoraj podarował mi już prezent.  Jak to on - nie mógł się doczekać  😂 Przepiękny pierścionek z diamentami - po prostu uroczy jest. Nigdy w życiu nie byłam w posiadaniu tak cennej biżuterii.  Wartość na certyfikacie to £1750.  Poczułam się naprawdę wyjątkowo. Nosze cały czas - w domu narazie.  Jesteśmy razem 22 lata - nie nie jest to pierścionek zaręczynowy 😂😂😂 




Pozdrawiam wszystkich.  

6 marca 2021 , Komentarze (6)

Dzień dobry, 

Czuje się lekko, po porannym ważeniu i miłych komentarzach po ostatnim wpisie.  Poprzedni tydzień bardzo ciężki - na nogach 19 godzin, rzucanie palenia, pogoda która nie rozpieszcza, ale to już było.  Weekend przed nami.  Planów brak, bo my dalej w lockdownie wiec nudy - wiec tradycyjnie cotygodniowe zakupy, porządki w domu, trochę poszydelkuje i może rower stacjonarny.  

Trzymajcie się. Pozdrawiam 

5 marca 2021 , Komentarze (15)

To był bardzo udany tydzień, dieta Ok a co najważniejsze od poniedziałku jestem osoba niepaląca - zamieniłam fajki na vape.  Jestem z siebie mega dumna.  

Czuje się świetnie i wyglądam dużo lepiej niż jeszcze 2 miesiące temu.  To będzie moj rok.  

Jutro ważenie.  Jestem spokojna.  

Pozdrawiam 

28 lutego 2021 , Komentarze (2)

Sezon 2021 oficjalne otwarty.  Muszę powiedzieć ze 10kg mniej robi różnice w porównaniu z zeszłym sezonem.  


27 lutego 2021 , Komentarze (8)

Dzień dobry wszystkim, 

Ale się wiosennie zrobiło.  W planach na dziś rower na dworze- pierwszy raz w tym sezonie.  
Ostatni tydzień to był hardcore - pobudka o 0430 bo w pracy straszny zapieprz wiec nadgodziny wpadną a co za tym idzie pare dodatkowych groszy.  Przydadzą się bo trochę wydatków dodatkowych w tym roku będzie.

Następny tydzień taki sam ale ostatni, potem powrót do rutyny.


Trochę szydełkuje od 2 lat i mam trochę zamówień na chusty i kocyki wiec po pracy siedzę i dłubie. Ponizej pochwale się paroma moimi pracami, może są tu jakieś szydełkująca koleżanki lub koledzy? 
Dieta na tip-top, kolejne 1.4 kg za mną.


Jest super.  Pozdrawiam wszystkich. 

21 lutego 2021 , Komentarze (3)

Nie cierpię wody, i właściwie nigdy nie pokrywałam nawet 20% mojego dziennego zapotrzebowania na nią. Odkąd jestem na diecie butelka z woda i cytryna jest ze mną zawsze - w pracy, na zakupach wszędzie.  Dzisiaj przyszła nowa 750ml.  Urocza 😍 Uwielbiam Chilly’s Bottles. 


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.