Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
domenica

może jednak dobrze byłoby wziąść ze trzy dni zwolnienia... ?... jakie bierzesz leki...? jak chcesz moge skonsultować je z moja kumpela psychiatrą...

dasz rade!!!

aaa doczytałam ze u lekarza byłaś:) to dobrze byle do przodu!

współczuję, nie bierz leków, poszukaj dobrego lekarza,albo spróbuj się z tym uporać-życze powodzenia.

Ja smażoną cebulkę miałam w tym makaronie z kurczakiem, a czosnek w tym z krewetkami :) Prawie jak Twój ;)

a co to to??? odp: słuchaj jak masz dwie osoby odpowiedzialne za coś co nie podlega Twoim obowiązkom i księżniczki tego nie robią, bo jedna nie będzie, a druga nie może. A potem biorą kasę większą niż Ty ... ehhhhhh

:)

i jak?

No i jak bylo ,pewnie niepotrzebnie sie balaś .

trzymaj się!!

jakie zajęcia??? coś przegapiłam??? :)*

Mam nadzieje, ze nie bylo tak strasznie :) Buziaki

to ciacho jest bez pieczenia:)))

leki leki leki. nie wiem czy to dobrze tak wspomagać się farmaceutycznie cały czas. mimo ze ciężko trzeba pomyśleć co by Ciebie zrelaksowało (spotkanie z koleżanką, wyjście w góry, jezioro , wyjście z rodzina itp. ) i szukać plusów w tym co mamy w danej chwili. jak waga nie spada a ćwiczymy to wiadomo ze w gore nie pójdzie, po za tym ciało nam wynagrodzi nasza prace ;D a na dzisiejszy dzień powodzenia !

daj sobie czas na ogarnięcie tych stanów, będzie lepiej, zobaczysz ;) trzymaj się dzisiaj ciepło :)

więc zycze by dzionek zleciał po twojej myśli

Dasz radę wierze w Ciebie ;)

Buziolki....

jesteśmy z Toba:)))

nie bój się. Buona Domenica :)